Korzystasz w swojej pracy z komunikatora Slack i nie możesz wysyłać i odbierać wiadomości ani ładować obrazów? Nie jesteś sam – identyczny problem mają użytkownicy na całym świecie. Slack padł, trwają prace nad pełnym przywróceniem jego działania.
Problemy ze Slackiem pojawiły się po godzinie 16 naszego czasu. Zgłoszenia o awarii biznesowego komunikatora zaczęły pojawiać się w serwisie Downdetector zarówno w Polsce, w Niemczech, jak i w Stanach Zjednoczonych.
Wkrótce też stało się jasne, że nie jest to problem z połączeniami internetowymi użytkowników, tylko większa awaria na serwerach zapewniających działanie komunikatora. Co więcej, nie działa także główna strona slack.com.
Zobacz: Slack for Enterprise będzie mógł nie działać na telefonach z rootem
Zespół Slacka poinformował o problemach, zamieszczając na Twitterowym koncie Slack Status lakoniczny komunikat:
W tej chwili klienci mogą mieć problemy podczas łączenia z kanałami na Slacku. Nasz zespół zajmuje się tą sprawą i będziemy o niej informować. Przepraszamy za utrudnienia.
Customers may experience issues connecting to Slack to loading channels at this time. Our team is on the case and we will keep you posted. Apologies for any disruption. https://t.co/A17yXzyV5a
— Slack Status (@SlackStatus) January 4, 2021
Z dalszych informacji wynika, że zespół Slacka cały czas pracuje nad zidentyfikowaniem przyczyny awarii i jej usunięciem. Ze strony Slack Status wynika też, że nie działa aż 10 głównych usług komunikatora: logowanie, wiadomości i posty, wysyłanie plików, połączenie z serwerem, podglądy linków, rozmowy, powiadomienia, wyszukiwanie, a także integracja z innymi usługami i API. A co działa? Wygląda na to, że nic.
Komunikaty na stronie Slack Status pojawiają się co pół godziny i być może w jednym z kolejnych sytuacja się wyjaśni, a komunikator zacznie działać.
Zobacz: Slack sprzedany Salesforce za 27,7 mld dolarów
Zobacz: Slack rzuca wyzwanie e-mailowi i zapowiada Slack Connect
Źródło zdjęć: Downdetector, Slack
Źródło tekstu: wł.
