Już za miesiąc zadebiutuje kolejna edycja Edge - na system Linux. W ten sposób przeglądarka Microsoftu znajdzie się na wszystkich głównych platformach.
Oparte na silniku Chromium Edge to jeden z najlepszych produktów Microsoftu - w chwili obecnej popularnością przyćmił Firefoxa, choć ma od niego nieporównywalnie mniejszy staż. Wydanie nowej przeglądarki dla systemów Windows i macOS miało miejsce w styczniu bieżącego roku, a już w przyszłym miesiącu będą mogli skorzystać z jej możliwości użytkownicy systemów Linux. Microsoft potwierdził to oficjalnie podczas konferencji Ignite. Edycja dla Linuxa jest od jakiegoś czasu opracowywana i znajduje na etapie ostatnich poprawek. Choć nie podano daty, można stawiać na drugi lub trzeci wtorek przyszłego miesiąca, czyli 6 lub 13 października, kiedy to Microsoft wydaje pakiety poprawek (tzw. Patch Tuesday).
Użytkownicy systemu Linux mogą od dawna korzystać z Chrome, jednak Edge da im większe możliwości związane z prywatnością oraz bezpieczeństwem. Ponadto, jak wykazały to wyniki niezależnych testów, Edge jest szybsze od Chrome i zużywa mniej zasobów RAM. Nadaje się lepiej do streamingu - możesz np. oglądać na Edge Netflix w 1080p, a przy Chrome tylko w 720p. Microsoft dodał także, że pracuje nad funkcjami, które mają pomóc administratorom IT w firmach i organizacjach.
Zobacz: Edge otrzyma usypianie zakładek
Źródło zdjęć: Windows Latest
Źródło tekstu: Windows Latest
