Wczoraj YouTube zaczęło usuwać dezinformacje na temat Covid-19, dzisiaj zapowiada wielką walkę z teoriami spiskowymi. Z serwisu pożegnamy m.in. płaskoziemców.
Jak pisałem wczoraj, YouTube będzie usuwać klipy podające fałszywe informacje o szczepionkach przeciwko Covid-19. Jednak na tym nie koniec porządków na platformie - kolejne działania zostaną podjęte przeciwko miłośnikom teorii konspiracyjnych. Tu serwis należący do Google idzie w ślady Twittera, który w lipcu usunął 7000 kont powiązanych z QAnon - czyli grupami głoszącymi teorie spiskowe. Parę dni temu zrobił to także Facebook, a teraz moderatorzy YouTube pracują pełną parą nad usuwaniem takich treści. Usuwanie obejmie między innymi fałszywe informacje na temat 5G, a także różnego rodzaju "pewne informacje" na temat konkretnych grup i osób (na przykład wiążące Billa Gatesa z pandemią).
Na tym jednak nie koniec - w ramach walki z nienawiścią będą usuwane materiały promujące i usprawiedliwiające przemoc. Jak podaje rzecznik YouTube, algorytm wskaże moderatorom potencjalne cele do likwidacji, jednak ostateczną decyzję będzie za każdym razem podejmować człowiek. Cóż, założenie słuszne, ale podejrzewam, że usuwanie teorii spiskowych tylko utwierdzi ich miłośników, że mają rację i odkryli prawdę, która ma zostać ukryta. Przez kogo? No cóż - idąc tym tropem zawsze są jacyś "ONI", którzy za wszystkim stoją. W zależności od preferencji politycznych twórców mogą być to Żydzi, masoni, cykliści, Bill Gates, etc.
Zobacz: YouTube stanie się konkurencją dla Allegro czy AliExpressu
