DAJ CYNK

Kierowcy zostaną wzięci na smycz. Trwają rozmowy

Lech Okoń

Motoryzacja

5G-Carmen - szanse i zagrożenia tuneli 5G

Giganci branży telekomunikacyjnej w ramach projektu Komisji Europejskiej 5G-Carmen sprawią, że auta będą "widziały" inne pojazdy na drodze. W razie niebezpiecznej sytuacji równoległe manewry kilku aut pozwolą uniknąć kolizji.

5G-Carmen to rewolucja w europejskiej branży motoryzacyjnej

Zwykle prezentacje nowej generacji łączności komórkowej boleśnie zderzają się z rzeczywistością i kończy się na co najwyżej szybszym Internecie. W przypadku 5G i wspomaganych oraz autonomicznych aut będzie jednak inaczej. Po pilotażu, ruszyły prace nad jednolitym standardem łączności pomiędzy autami w Unii Europejskiej.

W pracach udział wzięli giganci telekomunikacyjni, tacy jak TIM, Magenta i Deustsche Telekom, a także dostawcy technologii, z Nokią, Qualcommem, NEC i INWIT na czele. Pierwszy etap wdrożenia założył nie tylko testy wewnątrzkrajowe, ale też obejmuje trasy z Włoch do Austrii i z Austrii do Niemiec.

5G-Carmen - uczestnicy projektu

Szczególnie połączenia międzykrajowe stanowią duże wyzwanie dla systemów monitorowania pracy aut, tymczasem 5G-Carmen zaprezentował nieprzerwaną, wysokiej jakości łączność 5G (też w roamingu), porównywalną stabilnością do usług domowych.

Zobacz: Rewolucja w transporcie. Zapomnij o autobusach i samochodzie
Zobacz: Bolt wprowadza rowery elektryczne w kolejnym mieście. Ile za minutę?

Auta dogadają się ze sobą przez 5G

Podczas testów platformy zaprezentowana została zdolność pojazdów Stellantis-CRF do wykonywania wspólnych manewrów na pasie ruchu oraz zmiany pasa ruchu za pomocą wspomaganej i zautomatyzowanej jazdy wzdłuż korytarza 5G. Testy te przeprowadzone zostały również na granicy między Włochami i Austrią oraz Austrią i Niemcami.

Manewry kooperacyjne aut to efekt "rozszerzonej percepcji pojazdów" - umożliwia ją stałe współdzielenie informacji na temat prędkości i pozycji auta, a także innych pojazdów wokół niego (monitorowanych sensorami auta). Przesył tych danych realizowany jest za pośrednictwem łączności 5G oraz bezpośredniej komunikacji pomiędzy autami w standardzie C-V2X.

Na granicy Niemiec i Austrii automatykę testuje BMW

W okolicach Kufstein natknąć można się na testowe auta BMW, które również biorą udział w testach platformy. Z wykorzystaniem łączności 5G i BMW Manoeuvring Service, auta z jednej strony przekazują swoją pozycję, prędkość i chęć zmiany pasa, a z drugiej otrzymują w czasie rzeczywistym wytyczne dotyczące zalecanej prędkości i optymalnego czasu wykonania manewru.

Co z prywatnością?

O prywatności rozwiązań autonomicznych i półautonomicznych w transporcie drogowym na razie mówi się niewiele. Można wręcz odnieść wrażenie przekazu, że bezpieczeństwo na drodze jest istotniejsze niż anonimizacja tego, gdzie i kiedy się przemieszczamy.

Choć systemom bezpieczeństwa pojazdów do szczęścia nie jest potrzebna informacja, kto porusza się autem, to już bez jednoznacznej identyfikacji poszczególnych maszyn nie są możliwe ich skoordynowane manewry.

Korytarze 5G planowane są aktualnie jedynie na kluczowych autostradach i trasach międzykrajowych, na których i tak często występuje rozbudowany monitoring. Wraz jednak z popularyzacją rozwiązania, konieczna będzie debata i jasne przepisy na temat tego, kto i w jakim zakresie uzyskuje dostęp do parametrów naszych pojazdów.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock, mat. prasowe

Źródło tekstu: 5GCarmen, wł