DAJ CYNK

Samochód z rekordowym zasięgiem. Ponad 2 tys. km bez tankowania

Anna Kopeć

Motoryzacja

Japoński producent zapowiedział nową wersję swojego flagowego modelu, który pojawi się w Polsce w 2026 roku. To co najbardziej zaskakuje, to zasięg jazdy bez tankowania. 

Toyota zapowiedziała nową wersję swojego flagowego modelu Corrolla. Japoński producent samochodów zaskoczył zasięgiem jazdy bez tankowania, dzięki wykorzystaniu nowej odsłony napędu plug-in, stworzonego we współpracy z chińskim producentem samochodów elektrycznych BYD.

Według informacji przekazanych przez Toyotę wersja 13 Corrolii pojawi się na rynku w 2026 roku. Będzie dostępna w kilku wersjach. Fani klasycznej już hybrydy będą mieli do wyboru silnik HEV o mocy 1.5. Nowością będzie natomiast wersja hybrydu plug-in 1.5 Turbo. Nowa Corrolla to także odświeżony design. Wyższa maska, lepsza aerodynamika i bardziej opływowy kształ mają nie tylko dać nowy wygląd ale także pozwolić na oszczędności w trakcie jazdy. 

2100 km na bez tankowania

Właśnie oszczędność paliwa ma być głównym wyróżnikiem nowej Toyoty. Wszystko za sprawą rozpoczętej w 2020 roku współpracy z chińskim gigantem BYD. (BYD, czyli "Build Your Dreams") dał się poznać w Europie w trakcie ostatnich Mistrzostw Europy w piłce nożnej, których był oficjalnym sponsorem. 

Toyota razem z chińskim koncernem zbudowała zupełnie nową wersję napędu plug-in, która dzięki wykorzystaniu technologii DM i dużej baterii Blade (10 lub 15,9 kWh) daje rekordowe zasięgi. 

Technologia BYD obejmuje silnik spalinowy oraz dodatkowe nawet dwa silniki elektryczne. Głównym zadaniem jednostki spalinowej jest ładowanie dostępnych jednostek elektrycznych. Oczywiście, nadal ma ona także możliwość wsparcia samej jazdy w razie takiej potrzeby. Taki zestaw sprawia, że zdecydowana wiekszość jazdy odbywa się praktycznie jak w samochodzie elektrycznym. Tym samym zużycie paliwa spada nawet do 2,9 litra na 100 kilometrów. Takie połączenie daje możliwość przejechania nawet 2100 km bez konieczności tankowania. 

Nowa Corrolla 13. generacji ma trafić do Polski w 2026 roku. Wtedy przekonamy się czy pozwala rzeczywiście na tak duże zasięgi jak chociażby jazda bez konieczności tankowania na wakacje na Chorwacji czy narty w Austrii. 

Zobacz: Masz ekran dotykowy w aucie? Bardzo łatwo o mandat
Zobacz: To będzie rewolucja dla aut? Zrobili to w niecałe 5 minut

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Hadrian / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Dziennik.pl, Toyota