Polska znalazła się wśród 18 państw, które podpisały międzynarodowe porozumienie w sprawie rozwoju sztucznej inteligencji.
Stany Zjednoczone, Polska, Wielka Brytania i kilkanaście innych państw podpisały międzynarodowe porozumienie w sprawie sztucznej inteligencji. Najważniejszym postulatem jest taki rozwój AI, aby już u podstaw oferowała ona rozwiązania bezpieczne dla ludzkości.
Dokument liczy w sumie 20 stron, więc nie jest przesadnie rozbudowany. Został podpisany przez 18 państw, wśród których znajduje się też Polska. Zawarte w nim postulaty nie są w żaden sposób wiążące dla stron. To raczej zestaw zaleceń, w jaki sposób tworzyć i rozwijać sztuczną inteligencję. Najważniejsze z nich brzmi "aby było bezpiecznie".
Wśród postulatów znajdują się tak ogólnikowe stwierdzenia, jak konieczność monitorowania systemów AI pod kątem nadużyć, weryfikacja dostawców oprogramowania czy też ochrona danych przed manipulacją. Twórcy dokumentu wspominają też o możliwości przejęcia systemów, więc zalecają wypuszczanie na rynek produktów, które są w pełni przetestowane pod kątem bezpieczeństwa.
Jednocześnie dokument nie dotyka tak ważnych i palących kwestii, jak te dotyczące szkolenia sztucznej inteligencji i związanych z tym wątpliwości natury prawnej. Wielu twórców zaczęło walczyć z Microsoftem czy OpenAI właśnie z powodu wykorzystywania ich dzieł. Czy to jest dozwolone, czy nie?
Dokument trudno traktować jak coś innego, niż tylko pokazanie, że coś w tym temacie robimy. Z pewnością jest to dopiero wstęp do dalszych regulacji, ale odnoszę wrażenie, że sztuczna inteligencja rozwija się szybciej, niż powstają przepisy, które jej dotyczą.
Zobacz: Ludzkość czeka apokalipsa? Badacze biją na alarm
Zobacz: Google Bard podpowie, co jest w filmie na YouTube
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Reuters
