DAJ CYNK

Rząd PiS zablokuje pornografię? Jest postęp w sprawie

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Prawo, finanse, statystyki

Rząd zablokuje w Polsce pornografię? Sprawa jest w toku

Tak zwana ustawa o porno nie zacznie obowiązywać od 1 września, jak zakładał pierwotny plan. Projekt się opóźnia z powodu zaplanowanego wysłuchania publicznego, co jednak nie oznacza, że znika. 

Ustawa o ochronie małoletnich przed dostępem do treści nieodpowiednich w internecie nie zacznie obowiązywać od 1 września. Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii zdecydowała, że wysłuchanie publiczne ws. projektu odbędzie się dopiero 12 września — informuje CyberDefence24.

Ustawa o porno opóźniona

Przypomnijmy, że polski rząd szykuje ustawę o ochronie małoletnich przed dostępem do treści nieodpowiednich w internecie, która potocznie określana jest mianem ustawy o porno. Docelowo miała obowiązywać od 1 września, czyli od startu nowego roku szkolnego, w którym czwartoklasiści otrzymają darmowe laptopy. Jednak wiemy już, że tak się nie stanie.

Ustawa nakłada na dostawców internetu obowiązek wdrożenia mechanizmów umożliwiających blokowanie między innymi treści pornograficznych. Taka blokada nie byłaby automatyczna i zostałaby włączona dopiero na wniosek klienta. Poza tym nowe przepisy nakładają na dostawców konieczność raportowana o liczbie abonentów, którzy zdecydowali się na blokadę, a także obowiązek informowania o możliwości uruchomienia blokady.

To jednak nie koniec, bo ustawa przewiduje też obowiązki dla przedsiębiorców, którzy będą zmuszeni do wprowadzenia blokady dostępu do treści pornograficznych w przypadku udostępniania publicznej sieci WiFi. Z tego wymogu wyłączeni są mikroprzedsiębiorcy. 

Wniosek o wysłuchanie publiczne złożył Grzegorz Napieralski, którego zdaniem w sprawie powinny odbyć się jeszcze dodatkowa debata ekspercka. Przepisy od początku budzą spore kontrowersje.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: CyberDefence24