Laptopy dla uczniów po nowemu. Nie dla uczniów i nie dla wszystkich

Rząd planuje zmiany w programie laptopów dla uczniów. Te nie będą dostępne dla wszystkich. Nie będą też na własność uczniów ani ich rodziców.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
16
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Laptopy dla uczniów po nowemu. Nie dla uczniów i nie dla wszystkich

Program laptopów dla uczniów przejdzie ogromne zmiany. Tak naprawdę trudno nazywać go programem "laptopów dla uczniów", bo żaden uczeń czwartej klasy komputera już nie dostanie — informuje Rzeczpospolita.

Dalsza część tekstu pod wideo

Laptop dla uczniów po nowemu

Przypomnijmy, że poprzedni program, realizowany za czasów rządów PiS, zakładał co roku rozdawaniem uczniom czwartych klas darmowych laptopów. Te miały im służyć do nauki, rozwijania kompetencji cyfrowych, a także własnych zainteresowań.

Program miał być finansowany przez Unię Europejską z Krajowego Planu Odbudowy. Rząd laptopy kupił najpierw za swoje, a potem miał pieniądze odzyskać. Problem w tym, że Komisja Europejska się nie zgodziła się na refinansowanie programu, ponieważ nie spełniał on wymogów. Co więcej, w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie toczy się śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień.

Nowy rząd musiał z laptopów dla uczniów zrezygnować. Teraz wraca z nową propozycją. Projekt będzie niejako kontynuowany w ramach programu "cyfrowy uczeń". Tylko tym razem laptopy nie będą rozdawane uczniom. Zamiast tego rząd zamierza kupić komputery dla szkół. Mowa aż o 735 tys. urządzeń. Te trafią do placówek publicznych — podstawowych, ponadpodstawowych oraz artystycznych.

Gdzie dokładnie trafią? O tym zdecydują wskaźniki regionów, w tym między innymi średnia płaca oraz bezrobocie. Im biedniejszy region, tym szkoły mają większe szanse na wsparcie.