Znany producent wraca z niebytu. Pokaże flagowy smartfon i sprzęt AIoT

Dziś marka Meizu nie budzi jakichś szczególnych skojarzeń, ale dekadę temu był to producent smartfonów znany i lubiany, jak obecnie Xiaomi czy OnePlus. Firma zaczęła działalność w 2003 roku, najpierw produkując odtwarzacze MP3, a od 2008 roku przestawiając się na smartfony. Na tym rynku Meizu skutecznie konkurowało z iPhoneami, miało też na koncie kilka interesujących modeli, jak Meizu Pro 7 – pierwszy smartfon z dodatkowym ekranem AMOLED na tyle obudowy (zdjęcie otwierające) czy Meizu Pro 5 w wersji z systemem Ubuntu Touch. Producent rozwijał też własną wersję Androida – FlymeOS.

Później jednak Meizu straciło impet, firma przechodziła zmiany udziałowców, a w 2022 została przejęta przez DreamSmart z grupy Geely. Nowym rynkiem dla Meizu miały być samochody elektryczne. W 2024 roku firma poinformowała, że ostatecznie wycofuje się z rynku smartfonów, a poza e-samochodami miała zajmować się innymi dziedzinami, w tym sztuczną inteligencją.

Ta sytuacja nie trwała jednak długo. Od kilku miesięcy mówiło się o powrocie marki na rynek smartfonów, czego zapowiedzią było jej dość zaskakujące wejście do Polski wraz z budżetowym modelem Meizu Note 21.

To jednak dopiero początek i wygląda na to, że w najbliższym czasie o Meizu będzie jeszcze głośno. Firma zapowiedziała swój wielki powrót na światowe rynki, a na targach MWC 2025 chce pokazać swoje nowości ze średniej i wyższej półki. 

W zapowiedziach znalazł się flagowy smartfon, dwa inne telefony, urządzenia AIoT, a także oprogramowanie zasilane sztuczną inteligencją. Na tym jednak nie koniec – firma ma też pokazać smart okulary XR z AI, smartwatch, smart pierścień i inne tego typu, nowatorskie produkty, które na pewno przyciągną uwagę entuzjastów nowych technologii.