DAJ CYNK

NVIDIA potwierdza - problemy z dostępnością kart graficznych potrwają do końca 2021 roku

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Sprzęt

Problemy z dostępnością kart graficznych potrwają do końca 2021 roku

Jeśli liczyliście, że w tym roku spadną ceny kart graficznych i sytuacja wróci do normy, to nie mamy dobrych informacji. Problemy potrwają do końca 2021 roku, co potwierdziła NVIDIA.

Jeszcze do niedawna NVIDIA przekonywała, że sytuacja na rynku kart graficznych zacznie się poprawiać w drugiej połowie 2021 roku. Oczywiście nikt nie liczył, że na początku lipca ceny magicznie wrócą do normy, a sklepy będą się uginać od pudełek z GeForce'ami, ale wszystko powoli i systematycznie miało się stabilizować. Niestety, wygląda na to, że będzie jeszcze gorzej.

Czemu karty graficzne są niedostępne?

W tym momencie można wyróżnić trzy podstawowe czynniki, które wpływają na słabą dostępność kart graficznych. Po pierwsze, to problemu z produkcją układów scalonych, które dotykają już nawet segment motoryzacyjny. Po drugie, ogromne zainteresowanie ze strony graczy. Po trzecie, rosnąca wartość kryptowalut i zwiększone z tego powodu zainteresowaniem grafikami, za pomocą których wydobywa się między innymi Ethereum. Niestety, poprawy należy spodziewać się dopiero w 2022 roku.

Spodziewamy się, że popyt nadal będzie przewyższał podaż przez większą część tego roku. Nasz zespół operacyjny jest niezwykle zwinny i fantastycznie działa, dlatego spodziewamy się, że w miarę upływu roku nasze dostawy będą rosły.

- powiedziała Colette Kress, dyrektor finansowy NVIDII.

To jasny sygnał, że każdy, kto planował zakup karty graficznej, musi albo uzbroić się w jeszcze większą cierpliwość, albo przygotować dwa razy więcej pieniędzy. W tym momencie większość kart kosztuje właśnie dwukrotność ich rynkowej ceny.

Zobacz: NVIDIA: nowa generacja kart graficznych w 2022 roku. Kolejna dopiero w 2024
Zobacz: NVIDIA planuje potroić swoje zyski z kart do kopania kryptowalut

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: wccftech