Chieftec to producent, którego nie trzeba przedstawiać starszym czytelnikom Telepolis. Tajwańczycy działają na rynku od 1990 roku i w okresie 2000-2010 znani byli w Polsce z bardzo solidnych obudów i zasilaczy komputerowych. Z czasem jednak ich popularność znacznie zmalała.
Wygląda jednak na to, że Chieftec próbuje znowu zyskać zainteresowanie konsumentów. Dowodem na to są dwie nowe, pojemne obudowy z serii Apex. Wariant podstawowy stawia na hartowane szkło i podświetlenie ARGB LED, zaś wersja Air na przewiewność, niskie temperatury i cichą pracę.
Chieftec Apex (Air) to konstrukcja o wymiarach 495 x 230 x 465 mm i masie około 8 kilogramów. W środku zmieścimy płyty główne w formacie E-ATX, ATX, mATX lub mITX; karty graficzne o długości do 400 mm oraz wieżowe chłodzenia o wysokości 175 mm. Na nośniki danych przewidziano dwa miejsca 3,5" i trzy 2,5".
Pod względem wentylacji wejdzie tutaj łącznie do jedenastu wentylatorów. Trzy 140-/120-milimetrowe na froncie, dwa 140- lub trzy 120-milimetrowe na górze, jeden 140-/120-milimetrowy z tyły oraz dwa mniejsze na boku oraz piwnicy. Fani chłodzenia cieczą zmieszczą tutaj chłodnice o długości do 420 milimetrów.
W obudowie Chieftec Apex dostajemy przeszklony front i cztery wentylatory 120-milimetrowe z ARGB LED. Wersja Chieftec Apex Air ma na przodzie mesh i trzy wentylatory 140-milimetrowe bez podświetlenia.
Panel I/O znalazł się na górze, bliżej prawej krawędzi. Gości on jedno USB 3.2 Gen 2 typu C, dwa USB 2.0, złącza audio oraz przycisk Power, Reset i od kontroli RGB LED.
Opisywane obudowy trafią do sprzedaży w najbliższych tygodniach. Chieftec Apex ma kosztować w Polsce 399 złotych, zaś Chieftec Apex Air wyceniono na 349 złotych.
Zobacz: Poznaliśmy datę premiery nowych kart graficznych NVIDII
Zobacz: Znamy wydajność Intel Core i3-14100 oraz Core i5-14400
Źródło zdjęć: Chieftec
Źródło tekstu: oprac. własne
