Wygląd najnowszej generacji PlayStation wzbudził sporo kontrowersji wśród fanów japońskiej marki. Na pocieszenie możemy powiedzieć, że... mogło być gorzej.
Najnowsza konsola PlayStation znacznie różni się od poprzednich generacji. Nie chodzi tutaj tylko ogólną estetykę, ale przede wszystkim o rozmiar i to, że projektanci sugerują stawianie jej w pionie. PlayStation 5 jest naprawdę bardzo dużym urządzeniem, ale okazuje się, że zawiedzeni fani i tak... mieli szczęście. Yujin Morisawa, który jest głównym projektantem z ramienia Sony w wywiadzie dla The Washington Post wyznał bowiem, że pierwotnie konsola miała być o wiele większa. Do zmniejszenia jej przekonał Morisawę dział techniczny. Poprzednio projektant rysował to, co sam najchętniej by zobaczył.
Japończyk wyznał też, że nie przeszkadza mu porównywanie nowej konsoli do chociażby Barad-dur z Okiem Saurona. Poszedł on nawet o krok dalej i dodał, że to doskonale, że konsola wywołuje tak skrajne emocje i podzieliła graczy, bo to znaczy, że on jako projektant wykonał swoje zadanie. Morisawa wyjaśnił też, że wzornictwo nowej konsoli ma podkreślać piąty wymiar, w jaki udaje się gracz podczas zanurzania się w świat rozgrywki.
Zobacz: PlayStation 5 obsypie pracowitych graczy nagrodami
Zobacz: PlayStation 5 - zaprezentowano listę gier na start
Źródło tekstu: washington post
