DAJ CYNK

AMD chce robić wodę z mózgów swoich klientów

Przemysław Banasiak

Sprzęt

AMD chce robić wodę z mózgów swoich klientów

Jesteś fanem procesorów AMD? Planowałeś kupno komputera z AMD Ryzen 7000? Musisz uważać! AMD miesza i kombinuje z różnymi architekturami.

 

Na rynku procesorów komputerowych mamy tylko dwóch liczących się producentów. Mowa o AMD i Intelu. Co prawda Chiny i Rosja też próbują swoich sił, ale efekty są mizerne. Wydajność ich CPU może konkurować co najwyżej z rozwiązaniami Amerykanów sprzed kilkunastu lat.

Jedna seria procesów, ale trzy skrajnie różne architektury

Jednak w tym duecie to Intel gra pierwsze skrzypce. Wśród graczy Niebiescy mają ponad 68% udziałów w rynku, podczas gdy Czerwoni muszą zadowolić się niecałymi 32%. Oczywiście obie firmy cały czas walczą próbując przekonać do siebie konsumentów. Wygląda jednak na to, że AMD chce grać nie do końca czysto.

W bazie wyników SiSoftware pojawił się test komputera ASRock Mini-PC 4x4, który wyposażono w nowy procesor AMD Ryzen 5 7530U. Jest 6-rdzeniowa i 12-wątkowa jednostka z zegarem bazowym 2.0 GHz. Pamięć cache L2 512 KB na rdzeń i L3 16 MB łącznie potwierdza, że to architektura Zen3 lub Zen3+.

AMD chce robić wodę z mózgów swoich klientów

Tym samym w ramach serii AMD Ryzen 7000 zobaczymy trzy różne rodziny - Raphael (Zen4), Barcelo (Zen3) i Mendocino (Zen2). Pierwsza trafi do komputerów stacjonarnych, dwie kolejne do urządzeń mobilnych.

Co to oznacza? Zamieszanie. Różnice między tymi architekturami są spore i widoczne w wydajności. Nie tylko samego procesora, ale i zintegrowanych układów graficznych. O ile entuzjasta ma jeszcze szanse rozszyfrować jaki procesor co w sobie skrywa tak zwykły konsument już nie i może wybrać po prostu gorszy produkt.

Zobacz: NVIDIA anuluje kartę graficzną GeForce RTX 4080
Zobacz: Procesory Intel Raptor Lake trafiły już do pierwszych użytkowników

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: SiSoftware, Shutterstock

Źródło tekstu: VideoCardz, oprac. własne