DAJ CYNK

Stany Zjednoczone banują hurtowo 77 chińskich firm

Henryk Tur

Sprzęt

Na liście znajdują się firmy podejrzane o cały szereg przestępstw - zaczynając od kradzieży technologii, kończąc na łamaniu praw człowieka oraz wspieraniu militaryzacji Morza Południowochińskiego.

Za przygotowanie i wdrożenie w życie listy odpowiada oczywiście Federalna Komisja Handlu USA. Firmy, które znalazły się na przygotowanej przez nią liście, działają w ogólnie pojętej branży technologicznej, a jest wśród nich jeden z najpopularniejszych na świecie producentów dronów - DJI Technologies, a także Semiconductor Manufacturing International Corporation (SMIC). Jak podaje Komisja, dla każdej z nich znaleziono dowody na działalność szpiegowską, wiele podpada także pod pomoc w łamaniu praw człowieka przez chińskie władze, a niemal wszystkie w ten czy inny sposób wspierają Chińską Armię Narodowo-Wyzwoleńczą.

Wilbur Ross, sekretarz Komisji Handlu, powiedział: "nie pozwolimy na to, aby amerykańskie technologie pomagały w budowaniu potęgi militarnej naszych przeciwników". Z kolei Wang Yi, minister spraw zagranicznych Chin, zaapelował, aby Stany Zjednoczone przestały bezzasadnie utrudniać życie chińskim firmom. Dołączyły one do listy, na której najbardziej znaną nazwą jest oczywiście Huwaei. W przyszłym miesiącu na prezydenta USA zostanie zaprzysiężony Joe Biden. Czy z nadejściem jego administracji zmieni się podejście do Chin? W chwili obecnej trudno cokolwiek na ten temat powiedzieć.

Zobacz: Chiny inwestują 1,4 biliona dolarów we własne procesory, superkomputery i satelity
Zobacz: Chiny sprzeciwiają się amerykańskim backdoorom i tzw. Czystej Sieci

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Lian Rodriguez/Pexels

Źródło tekstu: Neowin