Intel oszalał? Nadciąga 2-rdzeniowy procesor w 2023 roku

Wiele osób czeka na nowe procesory Intela, czyli rodzinę Raptor Lake Refresh, która ma się ukazać już w październiku. Zgodnie z dotychczasowymi informacjami na start klasycznie dostaniemy modele z serii K(F) skierowane do entuzjastów, zaś w styczniu 2024 pojawią się tańsze, zablokowane procesory.

Intel 300 to propozycja do budżetowych komputerów

Wygląda jednak na to, że Niebiescy szykują jeszcze jeden procesor, o którym do tej pory nie pojawiały się żadne wzmianki. Jak sugeruje użytkownik X (dawny Twitter) o pseudonimie "chi11eddog" znany do tej pory z trafnych przecieków dostaniemy również budżetowy układ Intel 300.

Intel 300 ma być 2 rdzeniowym i 4 wątkowym procesorem z zegarem do 3,9 GHz, 6 MB pamięci Cache L3 oraz poborem mocy na poziomie 46 W. Mowa tutaj o dużych, wysokowydajnych rdzeniach typu P i braku małych, energooszczędnych rdzeni typu E. Ma być to następca modelu Intel Pentium Gold G7400.

Taka konfiguracja pod koniec 2023 roku może zadziwiać wielu entuzjastów PC. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie komputery wykorzystywane są do gier. To CPU skierowane do maszyn typowo budżetowych, używanych głównie do przeglądania internetu, filmów i seriali czy prostej pracy biurowej.

Źródło tej informacji twierdzi, że Intel 300 ma należeć do rodziny Intel Core 14. generacji. To oznaczałoby prezentacje podczas Intel Innovation 2023. Oczywiście kluczowa w przypadku tego układu będzie cena, która powinna być niska. Nazewnictwo może być jednak mylące - na rynku jest już przecież mobilny Intel N300.

Zobacz: ASUS szykuje nowe karty graficzne dla fanów bieli i anime
Zobacz: Koreańczycy chwalą się przełomowymi pamięciami NAND

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: chi11eddog@Twitter, oprac. własne