Dzisiaj ukazała się wersja Preview przeglądarki Edge dla systemów Linux, a także nowe edycje Dev i Canary dla Windows oraz macOS. Co nowego pokazują?
Nad edycją Edge dla Linux Microsoft pracował niemal rok - w końcu jednak trafiła do kanału Dev. Można ją pobrać ze strony Microsoft Edge Insider, gdzie dostępna jest w formatach .deb oraz .rpm. Jak podaje producent, powinna działać na dystrybucjach Ubuntu, Debian, Fedora oraz openSUSE. Ma być aktualizowana co tydzień, czyli tak, jak to ma miejsce na kanale Dev dla innych platform. Na wspomnianej stronie znajduje się instrukcja instalacji pakietu - wystarczą do tego standardowe narzędzia. Deweloperzy mogą już korzystać z niej do tworzenia i testowania linuksowych aplikacji. Nie ma jednak jeszcze kilku istotnych funkcji - jak logowanie się do kont Microsoftu ani synchronizacji. Pojawią się one w kolejnych tygodniach. Jak każde tego typu wydanie, także to może zawierać różnego rodzaju błędy.
Jeśli natomiast mówimy o wydaniu na Windows i macOS, tutaj w kanałach Dev i Canary pojawiła się nowa edycja, gdzie mamy możliwość zresetowania synchronizacji. Opcja taka pojawia się w profilu, a tam w funkcji "synchronizacja". Można także wyłączyć synchronizację na stałe. Microsoft pracuje także nad możliwością wprowadzenia osobnego tematu dla każdej otwieranej karty oraz opcją pozwalającą na wyłączenie pokazywania haseł. Wszystkie te nowości być może zagoszczą w kolejnej edycji Edge.
Zobacz: Microsoft ma pomysł na usprawnienie Edge, Chrome i innych przeglądarek
