Pochwaliłem ostatnio Microsoft za brak problemów z aktualizacją October 2020. Jak się okazuje - za szybko... Już mamy trzy zgłaszane przez użytkowników problemy.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że błędy pojawiające się po aktualizacjach systemu Windows 10 to już tradycja. Dotyczą one zarówno samej aktualizacji October 2020, jak i opublikowanej dzień później łatki - KB4577671. Użytkownicy zgłaszają pojawianie się ekranu śmierci, problemy z drukarkami, siecią oraz eksploratorem plików i Centrum Akcji. Zgłoszeń jest naprawdę sporo, a jeszcze nie wszyscy odkryli u siebie problemy, więc ich liczba będzie rosnąć z biegiem czasu. Jak konkretnie wyglądają?
W przypadku Centrum Akcji - po prostu przestaje działać, dochodzi także do pojawiania się powiadomień ze znacznym opóźnieniem. W niektórych przypadkach jest ono po prostu puste (zrzut ekranu poniżej). Czasem pomoże kilkukrotny restart eksploratora plików, ale nie jest to regułą
Zobacz: Windows 10 October 2020: 10 zmian, o których warto wiedzieć
Jeśli chodzi o samego eksploratora plików, po wprowadzeniu łatki przestaje od odpowiadać na działania użytkownika, a także potrafi zniknąć na ok. 30 sekund. W przypadku drukarek również mamy problem braku działania, ale tu wystarczy odłączyć urządzenie od maszyny i podpiąć ponownie po restarcie systemu. Niestety, nie ma jeszcze żadnej porady dla osób, które doświadczają problemów z połączeniami sieciowymi. Inne zgłoszenia dotyczą monitorów - na niektórych komputerach obraz staje się na kilkanaście sekund ciemny, u innych zaczyna migotać. Wyciemnienie dotyczy przede wszystkim osób korzystających z trybu tabletu. Ale na tym koniec - jednostkowe przypadki to zgłoszenie o przedłużonym logowaniu do systemu.
No cóż, pozostaje tylko mieć nadzieję, że Microsoft będzie działać, aby jak najszybciej wróciła normalność.
Źródło zdjęć: Anna Shvets/Pexels, Windows Latest
Źródło tekstu: Windows Latest
