DAJ CYNK

Windows 10: Defender lepiej chroniony, Skype łatwiej dostępny

Henryk Tur

Windows

Microsoft wprowadza dwie zmiany do systemu Windows 10. Jedna ma na celu ułatwienie wirtualnych spotkań, druga - zwiększenie bezpieczeństwa użytkowników.

Każda edycja Windows 10 ma zainstalowany Windows Defender - antywirus Microsoftu jest bardzo skuteczny i chroni system przed szkodnikami, zapobiegając infekcji, szyfrowaniu plików i innym nieprzyjemnym incydentom. Jak wykazały to  badania, wiele osób sądzi, że aby zainstalować inne oprogramowanie antywirusowe, trzeba wyłączyć Defendera. Jest to błędne przekonanie, ponieważ nie ma żadnych konfliktów pomiędzy nim a oprogramowaniem firm trzecich. W aktualizacji zaplanowanej na wrzesień zniknie możliwość jego wyłączenia w edycjach Home oraz Pro, pozostanie jedynie w wydaniach Server. Producent deklaruje, że nie wpłynie to w żaden sposób na inne programu ochronne, zainstalowane w systemie operacyjnym. Ponadto zostaną wprowadzone rozwiązania zabezpieczające Defendera przed wyłączeniem przez ewentualne złośliwe oprogramowanie.

Zobacz: Windows 10 otrzyma Wonder Bar, czyli odpowiednik Touch Bar w Apple

Druga nowość związana jest z programem Skype, który Microsoft nabył w 2011 roku za 8,5 mld dolarów. Obecnie korzysta z niego ok. 500 mln użytkowników na całym świecie, a choć Microsoft ma Teams, cały czas skupia się na jego rozwoju w wersji dla klientów indywidualnych. Edycja dla biznesu ma zostać wycofana 31 lipca 2021 roku. Obecnie testowana jest funkcja Meet Now, która pozwoli na uruchomienie spotkania w webowej wersji Skype bezpośrednio z poziomu systemowej wyszukiwarki oraz przeglądarki Edge. Co ważne - osoba zaproszona do rozmowy nie musi posiadać w systemie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News