Microsoft zaczyna rozprowadzanie aktualizacji October 2020 do wszystkich użytkowników. Czy trzeba się do niej przygotowywać?
Ogólnie nie są potrzebne żadne większe przygotowania, ale w niektórych przypadkach mogą pojawić się pewne problemy, które zablokują kolejne aktualizacje. October 2020, czyli Październik 2020 (nazwa kodowa 20H2) instaluje się dość szybko - w zaledwie kilka minut. Oczywiście można ją wstrzymać, wybierając odpowiednią opcję z Windows Update. Można dać pauzę na pełne siedem dni - taka opcja znajduje się na ekranie głównym WU - lub wejść w opcje zaawansowane i tutaj wybrać konkretną datę, kiedy zostaną one zainstalowane.
Zobacz: Windows 10 z poprawioną wyszukiwarką i ustalaniem częstotliwości odświeżania ekranu
Aby aktualizacja zajęła minimum czasu, warto zainstalować wcześniej poprawki zbiorcze wydane w sierpniu lub później. Jeśli tego nie zrobiłeś, wówczas zostaną one dodane do pakietu instalacji, zwiększając jego wielkość i wydłużając czas operacji. Jak zwykle istotne są sterowniki - im nowsze, tym lepiej. Przed wprowadzeniem aktualizacji warto sprawdzić, czy korzysta się z najnowszych. Pomoże w tym Menedżer Urządzeń (wpisz do wyszukiwarki "Menedżer" i wybierz go z wyników).
I to właściwie wszystko - warto jeszcze zadbać o ok. 1 GB miejsca na partycji dysku, gdzie trzyma się system.
Źródło zdjęć: energepic.com/Pexels
Źródło tekstu: Windows Latest