Microsoft, pomimo krytyki użytkowników, nie zamierza odpuszczać tematu reklam w systemie Windows.
Wydaje się, że reklamy w systemie Windows 11 są już nieuniknione. Co prawda na razie są na etapie testów i mogą pojawić się tylko w systemie w tzw. kanale deweloperskim, ale z czasem pojawią się także na naszych komputerach. Firma z Redmond pokazała, jak mają wyglądać.
Chociaż mowa o reklamach, to uprzedzam, że w systemie Windows nie pojawią się materiały promocyjne innych firm. Nie zobaczymy tam butów Nike, Adidasa czy Reeboka, telefonów, laptopów czy samochodów. Pod określeniem reklam mam na myśli propozycje samego Microsoftu, aby skorzystać z Office'a 365 czy usługi dysku w chmurze OneDrive. W skrócie — firma z Redmond zamierza reklamować w Windowsie swoje własne usługi.
Wiemy, że reklamy pojawią się między innymi w menu start, po kliknięciu ikony naszego konta. Wtedy na samej górze zobaczymy propozycję skorzystania właśnie z OneDrive czy Office'a. To oczywiście nie spodobało się użytkownikom, którzy krytykują reklamy w oprogramowaniu, za które musieli zapłacić. To jednak nie zniechęca Microsoftu, który w najnowszej aktualizacji pisze:
Kontynuujemy eksplorację plakietek w menu Start, wprowadzając kilka nowych sposobów postępowania dla użytkowników logujących się przy użyciu lokalnych kont użytkowników, aby podkreślić korzyści płynące z logowania się przy użyciu konta Microsoft.
Na ten moment nie wiemy, kiedy reklamy trafią do stabilnej wersji Windowsa 11. Natomiast wydaje się to już nieuniknione.
Zobacz: Windows zmienia kultowy przycisk. Pierwszy raz od Win 95
Zobacz: Microsoft pracuje nad nową wersją Windowsa? Tak może wyglądać
Źródło zdjęć: diy13 / Shutterstock.com
Źródło tekstu: PCMag
