DAJ CYNK

Bilety PKP drożeją? Już znaleźli winnego

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Wydarzenia

Bilety PKP drożeją. Spółka wskazuje winnego

Do ostatnich doniesień o "aktualizacji" cen biletów postanowił odnieść się zespół prasowy PKP Intercity S.A. W swojej wiadomości wskazali winnego wyższych cen transportu.

Ostatnio pisaliśmy o tym, że PKP ostro winduje ceny.  Nic dziwnego, w końcu przedsiębiorstwo wykorzystuje energię elektryczną do napędzania swoich pociągów. Jak wiadomo, jej cena na Towarowej Giełdzie Energii wzrosła o 62,18%, więc to oczywiste, że PKP chce "wyjść na swoje". Rzecznik podał jednak nieco inne powody podwyżek biletów, które wejdą w życie od 11 stycznia 2023 roku.

Za nowe ceny biletów możemy "podziękować"... Putinowi

W ostatnim czasie w mediach pojawiły się doniesienia o nowych cenach biletów PKP. W związku z tym postanowił odnieść się do tego Zespół Prasowy PKP Intercity S.A. z rzecznikiem na czele. Według niego głównym czynnikiem, który zmusił przedsiębiorstwo do podniesienia cen jest wojna na Ukrainie i tzw. "putinflacja". 

Głównym powodem, dla którego jesteśmy zmuszeni zmienić ceny i dostosować je do realiów rynkowych jest bardzo duży wzrost cen energii spowodowany przede wszystkim rosyjską agresją na Ukrainę oraz tzw. putinflacją. Zakup energii elektrycznej stanowi największy koszt spółki. Jeszcze w 2019 roku koszt ten wyniósł ok. 500 mln zł brutto, w 2023 roku prognozowany koszt zakupu energii elektrycznej wyniesie aż 1,5 mld zł brutto, czyli trzy razy więcej.

- czytamy w oświadczeniu rzecznika PKP.

Najnowsze prognozy spółki wskazują na potencjalny wzrost kosztów operacyjnych w przeliczeniu na pasażera, w roku 2023 względem roku 2022, który może przekroczyć 40%. Zespół prasowy informuje, że zmiana cen biletów nie zrekompensuje w pełni skutków znaczącego wzrostu kosztów prowadzenia działalności przez PKP Intercity, a jedynie częściowo je złagodzi.

Ponadto, PKP broni się tym, że w 2022 roku ponad 90% wszystkich osób przewiezionych przez PKP Intercity stanowili pasażerowie pociągów kategorii TLK i IC. Około 53,5 mln pasażerów z blisko 59 mln podróżowało więc pociągami kategorii ekonomicznych, w których procentowy wzrost cen jest niższy (wzrost ok. 11,8%) niż w przypadku połączeń kategorii EIC i EIP (wzrost o 17,4% dla kat. EIC oraz o 17,8% dla kat. EIP).

Więcej o podwyżkach cen biletów PKP Intercity można przeczytać w naszym poprzednim artykule.

Zobacz: Thermomix z nowością. Już do kupienia w Polsce
Zobacz: Huawei nadal w formie. Genialny smartwatch w niższej cenie (test)

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Dariusz Leszczynski / Shutterstock.com, Frederic Legrand - COMEO / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Materiały prasowe oprac. własne