DAJ CYNK

Polska zadziałała na Niemcy jak zapalnik. Intel od razu ugrał swoje

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Wydarzenia

Polska argumentem, by Niemcy ulegli? Jest taka możliwość

Kilka dni temu Intel ogłosił, że wybuduje w Polsce zakład integracji i testowania półprzewodników. Inwestycja może być argumentem w dyskusji z Niemcami.

Intel wybuduje pod Wrocławiem zakład integracji i testowania półprzewodników. Inwestycja warta jest 4,6 mld dolarów i przyczyni się do stworzenia ponad 2000 nowych miejsc pracy. Jednak zagraniczne media donoszą, że przy okazji niebieski producent zagrał w podwójną grę i inwestycja nad Wisłą była argumentem w dyskusji z Niemcami.

Polska inwestycja jako argument dla Niemców

Inwestycja w Polsce miała być argumentem Intela w dyskusji z Niemcami. Firma chce u naszych zachodnich sąsiadów zbudować ogromną fabrykę o wartości aż 32 mld dolarów. Ta ma powstać w Magdeburgu, który znajduje się niecałe 500 km od Wrocławia. Tym samym byłaby to inwestycja o 7-krotnie wyższej wartości niż ta polska. Czemu ma to być argument? Prawdopodobnie dlatego, że obie placówki mają ściśle ze sobą współpracować. Nie miał to być straszak, a po prostu zachęta dla Niemców.

Intel i Niemcy od około 6 miesięcy negocjowali w sprawie budowy fabryki. Udało im się dogadać dopiero 3 dni po tym, jak Intel ogłosił budowę zakładu pod Wrocławiem. Jeśli rzeczywiście miał to być argument producenta półprzewodników w dyskusji z naszymi zachodnimi sąsiadami, to okazał się niezwykle skuteczny. Taktyka Intela zadziałała i fabryka w Magdeburgu najprawdopodobniej powstanie i będzie ściśle współpracować z polskim zakładem.

Żebyście dobrze mnie zrozumieli, daleki jestem od narzekania, że Intel — o ile doniesienia są prawdziwe — niejako wykorzystał polską inwestycję. Taki jest biznes. Tymczasem powinniśmy się cieszyć, że firma inwestuje nad Wisłą.

Zobacz: Intel oficjalnie potwierdza serię Raptor Lake Refresh. Będzie dziwnie

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: wccftech