Wygląda na to, że Qualcomm nie zapomina o graczach. Amerykański producent pozyskał doświadczonego specjalistę, który będzie pracował nad sterownikami.
Od niedawna na rynku procesorów komputerowych mamy nowego producenta. Do firm takich jak AMD oraz Intel dołączył znany ze smartfonów Qualcomm. Amerykanie zainspirowani sukcesem Apple również postanowili wydać układy na bazie architektury ARM dla laptopów.
Obietnice względem modeli Snapdragon X Elite oraz X Plus były spore - wysoka wydajność w grach i programach, niski pobór mocy i długi czas pracy. Rzeczywistość okazała się jednak brutalniejsza. Wygląda jednak na to, że Qualcomm nie ma zamiaru się poddawać.
Jak donosi redakcja Tom's Hardware, do Qualcomma dołączył wieloletni pracownik AMD, Paritosh Kulkarni. Ma on pracować nad zintegrowanymi układami graficznymi Adreno, ich obsługą funkcji DirectX 12.2 (DXR, mesh shaders itd.) oraz optymalizacją sterowników w grach.
Zakres obowiązków będzie więc podobny jak u Czerwonych, gdzie zaczynał jako programista API i pomagał w opracowaniu m.in. ProRender, HIPRT i innych wewnętrznych rozwiązań. Z czasem jednak Kulkarni skupił się na raytracingu i stał się jednym z najlepszych ekspertów AMD w tej dziedzinie.
Lepsze sterowniki z pewnością pomogą Qualcommowi w walce z AMD i Intelem. Należy jednak pamiętać, że Windows for ARM nadal jest mocno okrojony pod względem aplikacji. Lista zweryfikowanych i grywalnych tytułów na konsolę Steam Deck pracującą pod Linuksem zawiera aktualnie ponad 14 razy więcej gier.
Zobacz: Znany producent sprzętu dał ciała. Wyciekły dane klientów
Zobacz: AMD Ryzen 9 9900X przetestowany. Intel w tarapatach
Źródło zdjęć: Qualcomm
Źródło tekstu: Tom's Hardware, oprac. własne
