Znany producent smartfonów próbuje sił w telewizorach
Smartfony i telewizory w jednym portfolio? Znamy już historie sukcesów takiego połączenia — jak u Samsunga, ale też niektórzy ostatecznie z czegoś musieli zrezygnować, jak LG ze smartfonów. Którą drogą pójdzie Infinix?

Infinix jest obecnie tym, czym Xiaomi było przed laty
Marka Infinix to taki fighter na europejskim rynku smartfonów, czyli brand rozpychający się łokciami z użyciem atrakcyjnych produktów w równie atrakcyjnych cenach. Nowe marki w ofercie to zawsze większa konkurencyjność i duże korzyści dla klientów, stąd poczynaniom Infiniksa bacznie się przyglądamy.
W najbliższym czasie na europejski rynek wejdą przynajmniej dwa nowe urządzenia, w tym nowy Note 50 z bardzo ciekawą wyspą aparatów i miejmy nadzieję, równie ciekawymi możliwościami foto. Jak się jednak okazuje, na telefonach i akcesoriach do nich nie kończą się ambicje producenta, bowiem idzie on też w telewizory.



Infinix 40Y1V QLED TV to przystępny cenowo, 40-calowy telewizor FullHD z odświeżaniem 60 Hz, jasnością 300 nitów, wąskimi ramkami ekranu i głośnikami 16 W z Dolby Audio. Urządzenie oferuje przy tym funkcje Smart TV, w tym dostęp do Amazon Prime Video, Disney+ czy YouTube'a. I niby niczego nadzwyczajnego tutaj nie ma, nie licząc ceny, która w przeliczeniu wynosi zaledwie 642 zł.
Niestety nie wiemy, czy producent planuje wprowadzenie sprzętu na europejskie rynki. Aktualnie poza Chinami sprzedaje TV m.in. w Indiach.