Podczas corocznej konferencji Google I/O zostały zaprezentowane nowe szczegóły dotyczące nadchodzącego Androida Q.
W nowym Androidzie nie nie mogło zabraknąć hitu mobilnych aplikacji ostatnich miesięcy, czyli ciemnego motywu (dark mode). Tryb uruchomi się automatycznie, w momencie kiedy stan naładowania akumulatora spadnie poniżej ustalonego poziomu, w celu oszczędzania energii oraz będzie można go włączyć przełącznikiem dostępnym na belce skrótów. Podczas konferencji zobaczyliśmy tylko krótko pokazane zrzuty ekranu, ale wygląda na to, że tryb będzie dostępny nie tylko w interfejsie systemu, ale również w aplikacjach.
Zobacz: Dark Mode w Messengerze dla wybranych użytkowników
Bardzo ciekawą funkcją jest opcja włączenia napisów podczas oglądania filmów. Dowolnych filmów. Algorytmy uczenia maszynowego Google'a dopasują je automatycznie do oglądanego materiału. Stosowna opcja pojawi się obok suwaków głośności. Wielkość napisów będzie można dowolnie dopasować wedle preferencji użytkownika.
Promowaną rzeczą, powiązaną z Androidem Q, ma być prywatność. Choć dla wielu osób Google i prywatność nie idą ze sobą w parze, to firma chwali się, że w nowej wersji mobilnego systemu znajdziemy 50 nowych ustawień prywatności i zabezpieczeń. Wśród nich znajdziemy np. opcje ograniczenia śledzenia lokalizacji użytkownika tylko do sytuacji, w której korzysta on z aplikacji, które tego śledzenia wymaga. Z dostępów aplikacji będzie można wyłączyć m.in. dostęp do numeru IMEI urządzenia.
Zobacz: Tak ma wyglądać ekran wyboru przeglądarki i wyszukiwarki dla użytkowników Androida w Europie
Nowy Android dostarczy też Tryb skupienia. Będzie on służył do ograniczenia atakujących nas zewsząd powiadomień, dzięki czemu będziemy mogli się skupić wyłącznie na rzeczach ważnych i wiadomościach tylko od bliskich osób.
Android Q rozszerzy też funkcją chatów, które będą dostępne w podobnej formie, w jakiej rozmowy oferuje Messenger. Pojawią się tez rozwiązania dedykowane smartfonom ze składanymi ekranami, jak np. odpowiednie skalowanie okien aplikacji.
Zobacz: Smartfony Huaweia pozwolą na nagrywanie rozmów. Chińczycy oddają co Google zabrał
Cały czas nie wiadomo kiedy nowa wersja Androida będzie dostępna na smartfonach. Zapewne będzie to w okolicach jesienie. A kiedy system będzie popularny? Cóż... jak to często bywa w przypadku Androida, to może nigdy nie nastąpić, a wszystko będzie zależało od chęci producentów i tempie udostępniania aktualizacji.
Zobacz: Test Huawei Mate 20 Pro po pół roku użytkowania. Genialny smartfon, którego nienawidzę
Źródło tekstu: Google; wł
