Wczorajsza awaria Facebooka okazała się idealną okazją do namnożenia się teorii spiskowych na temat serwisu. Wymieniane są związki z Acta 2, ograniczanie wolności słowa i cenzura.
Awaria Facebooka i związanych z nim serwisów okazała się bardzo kłopotliwa dla wielu osób. Z jednej strony mamy zwykłych użytkowników serwisu. Takich, którzy lubią przeglądać treści, wstawiać i komentować posty, a niektórzy są od tego wręcz w mniejszym lub większym stopniu uzależnieni. To faktycznie mógł być problem, choć do przeżycia.
Są też osoby, które wykorzystują Facebooka i Instagrama do prowadzenia biznesu. Prowadzą za ich pomocą kampanie reklamowe, promują treści swoich portali internetowych lub sprzedają za pomocą Facebooka różne przedmioty, dzięki możliwości wystawiania ogłoszeń. Dla tych osób też nie była to komfortowa sytuacja.
Zobacz: Wielka awaria Facebooka. Nie działa też Messenger i Instagram
Ostatnią grupą, którą warto tutaj wyróżnić możemy nazwać jako - głoszący prawdę. Osoby, które wykorzystują Facebooka do edukacji społeczeństwa na temat bardzo ważnych problemów zagrażającym naszemu życiu i zdrowiu. Brak dostępu do serwisu społecznościowego pokazał, jak bardzo ważnym narzędziem jest w szerzeniu ich codziennej propagandy oraz jak bardzo boją się zmian dotyczących fake newsów.
Zobacz: Facebook oficjalnie uznaje treści antyszczepionkowe za fake newsy
Wśród teorii dotyczących awarii przewija się temat Acta 2. Problemy z działaniem serwisu miały być wynikiem przeprowadzanych testów nowych metod cenzury. Jako dowód jest wskazywane to, że np. Facebook działał jednej osobie, a osoba siedzą a obok nie mogła się do niego zalogować. Tylko jak wytłumaczyć to, że serwis działał mi na smartfonie, a na komputerze już nie? Zostałem tylko częściowo uznany za zagrożenie?
Blady strach padł również na grupy osób walczących z siecią 5G. To dobra informacja, bo pokazuje, że pseudonaukowe środowiska faktycznie boją się tego, że w końcu i oni mogą podzielić los ruchów antyszczepionkowych.
Facebook cały czas nie podał przyczyn awarii. Serwis jak na razie wykluczył tylko ew. atak DDoS, który był wczoraj wskazywany jako możliwe źródło pojawienia się problemów.
Zobacz: Krzyczą, że 5G zabija i twierdzą, że mają dowody. Podsumowanie krakowskiego zlotu przeciwników 5G
Źródło tekstu: awaria-facebooka-acta-2-spisek-cenzura
