DAJ CYNK

Przeglądarka Vivaldi dostępna już dla Androida

Mieszko Zagańczyk

Rozrywka

Od dziś w Sklepie Play dostępna jest wersja beta przeglądarki Vivaldi. Androidowa  edycja aplikacji nawiązuje wyglądem i funkcjami do pełnej wersji programu, znanej z komputerów.

Vivaldi to przeglądarka współtworzona przez jednego z byłych szefów Opery, która zachowuje ducha tego programu, ale wprowadza też nowe rozwiązania. Od kilku lat rozwijana jest desktopowa wersja przeglądarki dla systemów Windows, macOS i Linux. Dla użytkowników Opery program stanowiłby ciekawą alternatywę, gdyby nie brak wersji na Androida. Teraz już ten problem znika.

Zobacz: Puffin OS - czyli system na podstawie przeglądarki, który ze szrotu ma uczynić flagowca
Zobacz: Opera GX to pierwsza na świecie przeglądarka dla graczy

Vivaldi dla Androida wyróżnia się schludnym, minimalistycznym interfejsem z dużymi ikonami szybkiego wybierania. Pod wieloma względami bardzo przypomina Operę w wersji mobilnej, ma też podobny zasób funkcji. Pozwala na przykład wybierać spośród kilku wyszukiwarek, jak Google, Bing DuckDuckGo, daje możliwość ustawienia jasnego lub ciemnego motywu, zapewnia wybór trybu prywatnego, a podczas przeglądania internetu pozwala tworzyć notatki z formatowaniem. Co jednak najważniejsze dla użytkownika używającego  programu na komputerze - Vivaldi umożliwia synchronizację danych. Dzięki temu można korzystać z tych samych zakładek, haseł i notatek zarówno na pececie, jak i w smartfonie. Bezpieczeństwo gwarantowane jest szyfrowaniem  end-to-end, w którym synchronizowane dane można rozszyfrować tylko na urządzeniach końcowych. 

Zobacz: Tor Browser jest dostępny w sklepie Google Play. Bezpieczną przeglądarkę można pobrać na telefony i tablety z Androidem
Zobacz: Opera Reborn 3 - słynna przeglądarka zaktualizowana o portfel kryptowalut

Wśród innych cech przeglądarki warto wskazać funkcję zrzutów ekranu stron internetowych - może wykonać zrzut pełnowymiarowy albo obejmujący jedynie jej widoczną część. Jest też funkcja natychmiastowego przełączania wyszukiwarki - wystarczy użyć skrótów wyszukiwarek w celu szybkiego przełączania się miedzy nimi podczas pisania w polu adresu. Na przykład wpisanie "d" oznacza wybór  DuckDuckGo, a "w" -  Wikipedii. Nie zabrakło trybu czytnika, menedżera pobierania czy klonowania kart.  

Zobacz: Opera na Androida wraca z usługą VPN wbudowaną w mobilną przeglądarkę
Zobacz: Tak ma wyglądać ekran wyboru przeglądarki i wyszukiwarki dla użytkowników Androida w Europie

Betowy charakter aplikacji sprawia, że Vivaldi dla Androida ustępuje pod wieloma względami Operze, ale warto obserwować ten projekt. Aplikacja dostępna jest w Sklepie Google.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News