Google rozszerza zakres funkcji dostępnych w usłudze Google One. Już wkrótce zostanie ona rozbudowana o bezpieczny dostęp do sieci przez VPN. Nowe rozwiązanie zostanie udostępnione klientom bez zwiększenia kosztów usługi, więc jest to dodatek w pełni darmowy.
Usługa Google One, w planach o pojemności 2 TB i wyższych, wzbogacona zostanie niedługo o dodatkowy, bezpłatny VPN. Oczywiście subskrypcja Google One wiąże się ze stałymi opłatami – w wariancie 2 TB jest to około 47 zł – ale dodatek VPN nie wpływa na cenę, co na tle innych ofert VPN może okazać się dla użytkownika bardzo korzystne.
Użytkownik jednym kliknięciem w aplikacji Google One będzie mógł zaszyfrować swoją aktywność w internecie, otrzymując dodatkową warstwę zabezpieczeń. Opcja ma być dostępna niezależnie od tego, jaka aplikacja lub przeglądarka będzie używana na telefonie z Androidem.
Zobacz: VPN nie ochroni przed prawnikami Hollywood - przekonało się o tym 17 osób
VPN w Google One pozwoli na szyfrowane prywatnych połączeń, ochronę przed hakerami w niezabezpieczonych sieciach (np. w publicznej sieci Wi-Fi), umożliwi także ukrywanie adresu IP, co uniemożliwi osobom trzecim namierzenie lokalizacji użytkownika. Nowa funkcja może się więc na przykład przydać, gdy użytkownik, siedząc w kawiarni z otwartym Wi-Fi, będzie chciał dokonać zakupów, wpisując numer karty kredytowej.
Zobacz: Mozilla rusza globalnie z własną siecią VPN
Z usługi VPN będzie można już zaraz korzystać w Stanach Zjednoczonych przy pomocy aplikacji Google One na Androida. Wkrótce zostanie ona udostępniona również w innych regionach świata, także w Polsce, a jednocześnie pojawi się na w iOS, Windows i na komputerach Mac.
Google to firma, która bardzo mocno kojarzy się z problemem nadmiernego gromadzenia poufnych danych użytkowników – od lokalizacji, przez zawartość poczty po wyszukiwania w internecie. Czy w tym kontekście VPN dostarczany przez Google nie przeczy idei tego rozwiązania i na pewno dostarczy pełną anonimowość?
Zobacz: Google: Chrome OS z Dark Mode. Chromebook nie wypali oczu nocą
Google oczywiście przekonuje, że anonimowość będzie zachowana. Firma zapewnia, że nie wykorzystuje sieci VPN do śledzenia, rejestrowania, ani sprzedawania aktywności użytkownika związanej z przeglądaniem internetu.
Google informuje też, że jego systemy są wyposażone w zaawansowane zabezpieczenia, dzięki którym nikt nie może wykorzystać sieci VPN do powiązania aktywności online użytkownika z jego tożsamością. Co więcej, biblioteki klienta tej usługi są publikowane jako oprogramowanie open source, a kompleksowe systemy Google będą podlegały niezależnemu audytowi, co ma nastąpić już w 2021 roku.
Zobacz: Google Play porównuje podobne aplikacje i gry
Zobacz: Google Drive: na Dysku można będzie edytować dokumenty MS Office
Źródło tekstu: Google
