DAJ CYNK

Meta z darmową wersją sztucznej inteligencji. My nie dostaniemy

Anna Kopeć

Aplikacje

Meta wypuściła na rynek najnowszy model sztucznej inteligencji o nazwie Llama 3.1 Największą jej zaletą jest fakt, że będzie całkowicie darmowa. Nie będzie jej jednak u nas. 

Meta wypuściła na rynek najnowszą wersję swojej sztucznej inteligencji. Według firmy nowy model o nazwie Llama 3.1 jest porównywalny z rozwiązaniem obecnego lidera tego rynku czyli ChatGPT. Co najważniejsze, firma zdecydowała się na udostępnienie Llama zupełnie za darmo. 

Wszystko brzmi super. Niestety jest jeden haczyk. Llama dostępna jest tylko w USA. Użytkownicy w Polsce i reszcie Unii Europejskiej nie będą mieli możliwości korzystania z tego rozwiązania. 

Wierzę, że w pełni darmowa wersja Open Source jest potrzebna do dalszego rozwoju AI. AI ma większy potencjał niż jakakolwiek inna nowoczesna technologia na świecie. Może zwiększać produktywność, kreatywność i jakość życia, przyśpieszyć rozwój ekonomiczny, jednocześnie dając dostęp do rozwoju medycyny i nauki. Wersja Open Source zapewni dostęp do tej technologii ludziom na całym świecie sprawiając, że nie będzie to atut tylko kilku wielkich światowych korporacji. 

- powiedział przy okazji debiutu Llamy, Mark Zuckerberg. 

Zuckerberg jest świadomy zagrożenia jakie niesie ze sobą udostępnienie takiej technologii w wersij Open Source:

Niektórzy będą chcieli wykorzystać nowe możliwości w złych celach. Myślę jednak, że warto, aby technologia AI była szeroko dostępna, a największe firmy w tej branży miały obowiązek pilnowania tych mniejszych i wyłapywania tych złych. 

Meta nie zdecydowała się na udostępnienie modelu Llama w Unii Europejskiej z powodu obaw prawnych. Już wcześniej Komisja Europejska nakładała różne kary na działania firmy, a regulacje w zakresie AI są na tyle niejasne, że Meta woli przetestować model na użytkownikach w jednym kraju. Nie zmienia to faktu, że jako technologia open source Llama zapewne będzie niedługo dostępna na całym świecie. 

Zobacz: Zuckerberg chwali się wynikami swojego "Twittera"
Zobacz: Sprzedali 16 milionów płyt. Przyznali się do korzystania z AI

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: DANIEL CONSTANTE / Shutterstock.com

Źródło tekstu: The Guardian