DAJ CYNK

Spotify dyskryminuje jeden rodzaj fanów muzyki?

Anna Kopeć

Aplikacje

Spotify i albumy

Spotify jest dobrym narzędziem do odsłuchiwania muzyki, ale nie idealnym. Jeśli chcesz odsłuchiwać albumy jednego artysty, a nie playlisty wygenerowanej automatycznie przez algorytm, możesz poczuć się odrobinę rozczarowany. 

Spotify woli wyświetlać playlisty wybrane przez algorytm, zamiast całych albumów. Jeśli wolisz jednak odsłuchiwanie całych albumów, jest klika ustawień, które przywrócą ci komfort odsłuchiwania. 

Miłośnicy odtwarzania albumów na Spotify nadal istnieją 

Osoby, które wolą odsłuchiwać albumy jednego artysty, przyznają że jest to idealna opcja w momencie odkrywania nowych brzmień. Nie ma nic piękniejszego niż móc doświadczyć tego, w jaki sposób artysta poukładał utwory w albumie. Często, w odbiorze całego albumu, dużo daje doświadczenie ciszy po zakończeniu ostatniego kawałka. Tymczasem, Spotify tego nie rozumie i od razu wypełnia tę powstałą ciszę, odtwarzając strumień algorytmicznie powiązanej muzyki. 

Jeśli chcesz podnieść komfort odsłuchiwania albumów, wystarczy, że wyłączysz Autoodtwarzanie w Ustawieniach. Niestety, nie ma tu innych opcji dla miłośników odsłuchiwania albumów. Nie ma też możliwości, aby koniec jednego albumu mógł skutkować początkiem odtwarzania nowego, podobnego albumu.

Można jednak posłuchać kilku albumów tego samego artysty pod  rząd. W tym celu należy przejść do profilu artysty i w umieszczonej na dole sekcji Dyskografia, nacisnąć Pokaż wszystko. Następnie, kliknąć w Odtwórz. Wówczas, Spotify odtworzy każdy utwór z każdego albumu, od najnowszego, do najstarszego. Aby wyfiltrować same albumy, wystarczy kliknąć strzałkę obok Wszystko i wybrać Albumy

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: wichayada suwanachun / Shutterstock.com

Źródło tekstu: wired.com