DAJ CYNK

Elon Musk chce Twój numer. Sprząta bałagan

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Aplikacje

Elon Musk chce Twój numer. Sprząta bałagan

Twitter wprowadza dodatkową weryfikację w ramach subskrypcji Twitter Blue. Swoją tożsamość będzie trzeba potwierdzić numerem telefonu.

Jeśli śledzicie media branżowe, pewnie nie uszło Waszej uwadze, że przejęcie Twittera przez Elona Muska wywołało maleńkie zamieszanie. Szczególny chaos wywołała decyzja o "demokratyzacji" dostępu do ikonki niebieskiego ptaszka, która do tej pory była wykorzystywana do oznaczania zweryfikowanych profili osób i organizacji publicznych.

O konsekwencjach tej decyzji pisaliśmy na przestrzeni ostatnich tygodni sporo, także nie ma sensu przytaczać tutaj tematu zbyt szeroko. Dość powiedzieć, że wywołany w ten sposób festiwal sobowtórów i fake newsów mocno nadszarpnął zaufaniem do platformy, zmuszając ją do zawieszenia programu Twitter Blue na kilka tygodni.

Twitter Blue z dodatkową weryfikacją

Ale usługa Twitter Blue doczekała się reaktywacji i choć niebieskie znaczniki przy nickach nadal będą kluczowym elementem subskrypcji, to władze platformy wyciągnęły z całego incydentu kilka istotnych lekcji, wprowadzając nowy system weryfikacji użytkowników.

Od teraz niebieski ptaszek będzie wymagał potwierdzenia swojej tożsamości za pomocą numeru telefonu. Jednocześnie zmiana zdjęcia profilowego lub nazwy profilu będzie oznaczała konieczność ponownego potwierdzenia tożsamości. W ten sposób władze platformy chcą uniemożliwić podszywanie się pod inne instytucje i rozpowszechnianie fake newsów. Oczywiście na ile ten nowy mechanizm okaże się skuteczny, przekonamy się dopiero za jakiś czas.

Co warto podkreślić, decydując się na wykupienie subskrypcji Twitter Blue dostęp do pozostałych korzyści - m.in. opcji pisania postów o długości do 4000 znaków i mniejszej ilości wyświetlanych reklam - dostajemy od razu. Weryfikacji wymaga wyłącznie słynny niebieski znaczek.

Zobacz: Kanye West zbanowany na Twitterze. Nie uwierzysz, co zrobił
Zobacz: Musk idzie na wojnę z Apple. Ucierpią użytkownicy

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Sergei Elagin / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Twitter