DAJ CYNK

Szykuj dowód. Elon Musk ci go sprawdzi

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Aplikacje

Szykuj dowód. Elon Musk ci go sprawdzi

Już niebawem X (dawny Twitter) ma wymagać skanów dowodu osobistego. To element nowego systemu weryfikacji tożsamości.

Już niebawem X (czyli dawny Twitter) doczeka się kolejnej nowej funkcji. O ile jednak dotychczasowe zmiany na platformie generalnie dzieliły się na powszechnie chwalone albo (zdecydowanie częściej) krytykowane na lewo i prawo, o tyle nowy pomysł Muska i włodarzy serwisu może się okazać dużo bardziej kontrowersyjny.

Już na platformie ma się pojawić nowy system weryfikacji tożsamości. To efekt zamieszania (żeby nie powiedzieć "apokalipsy"), do jakiego doszło po uruchomieniu programu Twitter Blue oraz de facto wyrzuceniu do kosza wcześniejszego systemu oficjalnych profili. Po zmianach w polityce podszywanie się pod instytucje i osoby publiczne stało się dziecinnie proste, co natychmiast wykorzystali internetowi trolle. Efektem było istne pandemonium i straty liczone w milionach dolarów - zarówno dla Twittera, jak i firm, które padły ofiarą takich żartów.

Co prawda fajnie się było pośmiać, ale tego typu sytuacje generalnie potrafią być bardzo niebezpieczne. Trudno więc krytykować władze platformy, że chcą wprowadzić narzędzia, które pozwolą ich w przyszłości uniknąć. Nie wszystkim natomiast spodoba się, jak to narzędzie będzie działać.

Twitter dostanie weryfikację tożsamości. Będą chcieli zdjęcia dowodu

Już niebawem X może wymagać od swoich użytkowników zdjęcia dowodu osobistego. Na ślad takiej funkcji trafił Nima Owji, badacz zajmujący się analizą aplikacji, który już kilkukrotnie donosił o ważnych zmianach na Twitterze/X.


Nowa funkcja ma wymagać wykonania selfie oraz zdjęcia dowodu osobistego w celu potwierdzenia tożsamości. Jednocześnie użytkownik musi wyrazić zgodę na przetwarzanie danych osobowych i biometrycznych firmom X i Au10tix (dostawca technologii weryfikacji tożsamości) oraz ich przechowywanie przez okres maksymalnie 30 dni. Cała procedura ma zająć ok. 5 minut.

Czy jest to coś, czego powinniśmy się obawiać? Tak i nie. X nie jest pierwszą platformą, która do weryfikacji będzie potrzebowała zdjęcia naszego dowodu. Udostępnianie tak wrażliwych danych zawsze jednak wiąże się z olbrzymim ryzykiem. Mogą one wpaść w ręce przestępców np. na skutek wycieku, ale także w przypadku phishingu czy instalacji złośliwego oprogramowania. Mówiąc krótko, to prowokowanie bardzo poważnego incydentu, którego negatywne skutki odczuje przede wszystkim użytkownik. Coś takiego zawsze powinno spotkać się z krytyką.

Na ten moment władze platformy nie potwierdziły prac nad nową funkcją. Nie wiemy też, kiedy dokładnie miałaby ona wejść w życie. Zostaje tylko mieć nadzieję, że zanim to nastąpi, zostanie ona dopracowana bardziej niż Twitter Blue w swojej pierwotnej postaci.

Zobacz: Elon Musk likwiduje na platformie X ważną funkcję. Będzie więcej botów i spamu
Zobacz: Elon Musk i platforma X opłacą twój rachunek, ale jest wymóg

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Frederic Legrand - COMEO, DarSzach / Shutterstock.com

Źródło tekstu: gHacks, X (@nima_owji)