DAJ CYNK

Apple chce śledzić nasz sen

msnet

Wydarzenia

Apple po cichu kupił firmę Beddit. Dzięki opracowanej przez nią technologii śledzenia snu, zegarki Apple Watch staną się kompletne.



Apple po cichu kupił firmę Beddit. Dzięki opracowanej przez nią technologii śledzenia snu, zegarki Apple Watch staną się kompletne.

Zegarek Apple Watch, będący dla wielu mieszkańców naszego globu przedmiotem pożądania, jest wybrakowany pod względem śledzenia snu. Gigant z Cupertino, tworząc ów gadżet, nie pomyślał najwyraźniej, że ta funkcja będzie komukolwiek potrzebna. Wszystko wskazuje jednak na to, że Apple zamierza naprawić swój błąd, a służyć ma temu nowy zakup. Nabycie Beddita przez Apple zostało potwierdzony przez TechCrunch, a jako pierwsi informacje na ten temat podali dziennikarze CNBC, którzy w zaktualizowanej polityce prywatności firmy Beddit znaleźli fragment: Beddit został przejęty przez firmę Apple. Twoje dane osobowe będą gromadzone, używane i ujawniane zgodnie z Polityką Prywatności firmy Apple. Póki co nie wiadomo, jakie były warunki sprzedaży oraz cena, którą Apple musiał zapłacić.

Założony w 2007 roku w Finlandii Beddit jest twórcą urządzeń oraz oprogramowania, które pozwala śledzić jakość naszego snu. Ich najnowszy produkt, Beddit 3, to płaski pas z czujnikami, który przechodzi przez łóżko użytkownika i kontroluje takie parametry, jak czas snu i jego efektywność, tętno, oddech, temperatura ciała, ruch, chrapanie oraz temperatura i wilgotność powietrza w pokoju. Urządzenie kosztuje około 150$ (580 zł) i jest dostępne w Apple Store.



Czy zakupiona wraz z firmą Beddit technologia zostanie wykorzystana w kolejnej wersji Apple Watch? Dziwne by było, gdyby tak się nie stało, chociaż Apple znany jest z tego, że nie zawsze wykorzystuje potencjał drzemiący w kupionych firmach.

Zobacz: Apple Watch 3 prawdopodobnie z obsługą kart SIM

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Beddit

Źródło tekstu: TechCrunch, wł