Skandal związany z Facebookiem i firmą Cambridge Analytica doprowadził do poświęcania większej uwagi kwestii prywatności również w produktach innych firm. Część użytkowników odkryła, że Google Chrome skanuje wszystkie pliki na komputerze.
Pracownica SecurityScorecard odkryła, że Chrome skanuje pliki z jej folderu dokumentów, który według niej nie jest związany z przeglądarką. Podobnie jak ona uważa założyciel firmy konsultingowej Thinkst, który powiedział, że ludze mają prawo czuć się zagrożeni gdy taki "behemot" jak Google zaczyna grzebać w ich prywatnych plikach.
Przedstawiciele Google'a bronią się, że celem funkcji Chrome Cleanup Tool jest jedynie ochrona przed wirusami i szkodliwym oprogramowaniem. Rezultatem takiego postępowania ma być natomiast "czystsza" praca w systemie Windows.
Zobacz: Rekordowe 3 mld euro kary dla Google'a?
Źródło tekstu: Vice, wł