Niedawno podawaliśmy informacje na temat kwartalnych wyników HTC. Bardzo dobra sprzedaż HTC U11 czy U Ultra spowodowały jedynie zmniejszenie strat. Możliwe, że cierpliwość właścicieli firmy właśnie się skończyła.
Wartość rynkowa firmy spadła o 75% w ciągu pięciu lat, natomiast udział w rynku to już mniej niż 2%. To właśnie segment smartfonów jest odpowiedzialny za spadek wartości całego przedsiębiorstwa. Na drugim biegunie znajduje się HTC Vive - rzeczywistość wirtualna to miejsce, w którym Tajwańczycy radzą sobie najlepiej. Jedna z koncepcji ratowania HTC zakłada sprzedaż właśnie tego działu. Za opracowanie planu przezwyciężenia kryzysu w jakim znalazła się firma ma odpowiadać zewnętrzny doradca. Rozważa się też znalezienie inwestora strategicznego dla całego przedsiębiorstwa, jednak nieoficjalnie przedstawiciele HTC przyznają, że ciężko znaleźć chętnego na firmę w takim stanie.
Ale jest jeszcze jedna droga dla HTC. Jest nią Google. Tajwańczycy zarabiają na produkcji Pixeli dla Amerykanów. Jednym z rozważanych rozwiązań jest podobna relacja z Google'em jak ta między Apple'em a Foxconnem. A w dalszej perspektywie - większe zacieśnienie współpracy.
Zobacz: Wyniki HTC po 2Q2017
Źródło tekstu: Bloomberg, wł