Sprzeciw P4 oraz żądanie wyjaśnień przez T-Mobile to pierwsze efekty porozumienia Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji ze Sferią, na mocy którego operator telekomunikacyjny uzyskał bez przetargu częstotliwości z zakresu 800 MHz - pisze Dziennik Gazeta Prawna.
Zobacz: Sferia jako pierwsza dostała blok 5 MHz z pasma 800 MHz!
Cezary Albrecht, dyrektor departamentu strategii i spraw regulacyjnych T-Mobile Polska, uważa, że zanim UKE ogłosi aukcję pozostałej części pasma, trzeba wyjaśnić wszystkie wątpliwości.
Nie jest jasne, jaki podmiot zobowiązał się nie uczestniczyć w aukcji na pozostały zakres widma 800 MHz. Czy Sferia otrzyma to pasmo za darmo, czy odpłatnie? Czy ten podmiot przyjął jakieś zobowiązania inwestycyjne? - wylicza pytania Albrecht.
Podkreśla, że w trakcie spotkań z operatorami UKE zapewniał, że tak jak w przypadku przetargu na 1800 MHz podmioty, które wygrają częstotliwości z zakresu 800 MHz, będą musiały inwestować na określonych obszarach. Podobne wątpliwości zgłosiło wcześniej P4.
Decyzja MAiC o rozdysponowaniu znaczącej części pasma 800 MHz poza transparentnymi procedurami przetargowymi jest zaskoczeniem i budzi nasz sprzeciw - stwierdził Marcin Gruszka, rzecznik sieci.
Zobacz: Gruszka: Wszyscy wiedzą kto stoi za Sferią.
Źródło tekstu: Dziennik Gazeta Prawna