DAJ CYNK

Czy Allegro złamało prawo antymonopolowe? Spółka oskarżona o nadużywanie pozycji dominującej

Mieszko Zagańczyk

Prawo, finanse, statystyki

Czy spółka Allegro złamała prawo antymonopolowe, faworyzując swój sklep internetowy w stosunku do innych sprzedawców? Do takich wniosków doprowadziło postępowanie UOKiK. Urząd postawił spółce zarzuty nadużywania pozycji dominującej. Allegro grozi kara finansowa.

Najpopularniejsza platforma sprzedażowa w Polsce trafiła pod lupę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów już kilka miesięcy temu po skargach małych sprzedawców na nierówne warunki konkurencji. Skargi przedsiębiorców pokrywały się z obserwacjami urzędu, który wszczął postępowanie wyjaśniające i przeszukał siedzibę Allegro. Analiza zebranego materiału wykazała, że mogło dojść do niedozwolonych działań. 

Na podstawie zebranych materiałów UOKiK postawił spółce zarzuty nadużywania pozycji dominującej. Urząd uważa, że Allegro, wykorzystując swoją znaczną siłę rynkową, faworyzowało własną działalność sprzedażową w stosunku do działalności sprzedażowej prowadzonej przez innych sprzedawców.

Zobacz: W Allegro Smart! można już zamawiać darmowe dostawy kurierem
Zobacz: Zakupy internetowe zaczynamy od Allegro lub Google

Co robiło Allegro?

Po pierwsze, spółka mogła wykorzystywać informacje na temat funkcjonowania platformy, w tym dotyczące algorytmu trafności, niedostępne dla pozostałych sprzedawców, do lepszego pozycjonowania i wyświetlania własnych ofert w wynikach wyszukiwania według kryterium trafności. 

Po drugie, niektóre funkcje sprzedażowe lub promocyjne były dostępne tylko dla Oficjalnego Sklepu Allegro, a pozostali sprzedawcy nie mieli możliwości ich używania. Przykładem mogło być podpowiadanie wyszukiwanej frazy. Kiedy konsument wpisywał nazwę produktu w wyszukiwarce, otrzymywał automatyczną podpowiedź kierującą do Oficjalnego Sklepu Allegro. Właściciel platformy miał też możliwość wyłącznego korzystania ze specjalnych banerów promocyjnych, które zwiększały ruch jego własnych ofert na platformie. W rezultacie produkty niezależnych sprzedawców mogły być rzadziej wybierane przez kupujących.

Dlaczego to jest niedozwolone?

Zgodnie z prawem antymonopolowym zabronione jest nadużywanie pozycji dominującej. W praktyce oznacza to, że przedsiębiorcy, który ma znaczną przewagę nad swoimi konkurentami, wolno mniej. Niektóre zachowania dozwolone dla mniejszych przedsiębiorców stają się niedozwolone dla przedsiębiorców posiadających tzw. pozycję dominującą. W przypadku Allegro takim działaniem może być faworyzowanie własnego sklepu w stosunku do innych sprzedawców. Podobne sprawy prowadziły lub prowadzą organy antymonopolowe na całym świecie. Jakiś czas temu opisywaliśmy, jak Amazon podpadł Komisji Europejskiej z niemal identycznych powodów.

Zobacz: Amazon podpadł Komisji Europejskiej. Amerykański gigant narusza przepisy antymonopolowe?

Za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję grozi kara finansowa do 10 proc. obrotu. Praktyka Allegro mogła mieć wpływ na handel między krajami UE, dlatego UOKiK prowadzi postępowanie zarówno w związku ze złamaniem przepisów polskich, jak i unijnych.

Zobacz: Black Friday po polsku, czyli sklep „pomylił się
Zobacz: Sklep Morele dostał karę od UODO za niewystarczające zabezpieczenia

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów