Francuski parlament wprowadził ustawę, która pozwala pracownikom w pełni ignorować służbowe maile i telefony po godzinach pracy.
Ignorowanie maili, wyłączenie telefony służbowego po opuszczeniu miejsca pracy i zakaz wywierania presji na podwładnych (np. żeby odebrali telefon) - to główne postanowienia nowej ustawy przyjętej we Francji. O jej wprowadzenie związki zawodowe walczyły przez dwa lata i w końcu dopięły swego. Co prawda nowe prawo dotyczy wyłącznie firm zatrudniających minimum 50 osób, ale i tak ściąga to z głowy wielu pracowników niemało stresu.
Podobne przepisy obowiązują już m.in. w Brazylii, gdzie od dwóch lat za udzielenie odpowiedzi na służbowego maila lub odebranie służbowego telefonu wypłacane są wynagrodzenia za nadgodziny. Niemcy z kolei nowego prawa nie wprowadzili, ale zalecili firmom wstrzymanie się od wysyłki służbowej korespondencji i wykonywania telefonów w godzinach 18:15-7:00. Do zalecenia zastosował się m.in. Volkswagen.
Źródło tekstu: Guardian; wł
