DAJ CYNK

Co drugi konsument wybiera taki telefon. Wyższa cena nie przeszkadza

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Prawo, finanse, statystyki

Co drugi konsument wybiera taki telefon. Wyższa cena nie przeszkadza

Niemal co drugi nabywca iPhone'a wybiera wersję z powiększoną pamięcią, jak twierdzą badacze z CIRP. A odsetek ten ma w najbliższych latach rosnąć.

Telefony z powiększoną pamięcią na dane są niewątpliwie atrakcyjnym, ale też statystycznie dość drogim wyborem. Zwłaszcza w przypadku Apple, któremu za dodatkowe gigabajty płaci się jak za zboże. Ale czy to oznacza, że klienci z rozbudowy rezygnują? Bynajmniej, choć widać w tej sprawie wyraźny dwugłos.

Consumer Intelligence Research Partners, aka CIRP, amerykańska firma zajmująca się badaniami analitycznymi, zebrała dane dotyczące sprzedaży rozbudowanych wariantów iPhone'ów z kilku ostatnich lat. I jest to tym ciekawsze, że akurat sprzęt marki Apple w międzyczasie pod względem pamięci masowej dość wyraźnie ewoluował, a mimo to odsetek dopłacających może uchodzić za ustabilizowany. Z jednym tylko wyjątkiem.

Jeden powie tak, drugi powie nie

We wrześniu 2019 roku, gdy debiutował iPhone 11 z 64 GB pamięci w standardzie, na dopłatę do bogatszego wariantu miało zdecydować się 40 proc. kupujących. Od tamtej pory, mimo rozszerzenia pamięci podstawowego iPhone'a 13 do 128 GB, odsetek dopłacających nie spadł, a wprost przeciwnie – notował lekkie przyrosty w przedziale 3-5 p.p., zależnie od roku.

Jest tylko jeden wyjątek, ale też na plus. W pandemicznym roku 2021 po rozbudowany model sięgnęło ponoć aż 59 proc. konsumentów, jednak, co podkreślają autorzy raportu, było to zachowanie incydentalne. Najpewniej związane z intensyfikacją użycia telefonów w dobie powszechnej wówczas pracy zdalnej.

Przy czym eksperci z CIRP są przekonani, że sprzedaż wariantów z większą ilością pamięci na dane ostatecznie będzie jednak rosnąć. Jak stwierdzono, obecnie konsumenci coraz częściej poszukują sprzętu na dłuższy okres, a niemożliwa do późniejszej rozbudowy pamięć może być czynnikiem ograniczającym, przez co inwestycje w droższe wersje powinny być częstsze niż dotychczas.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock / Chikena

Źródło tekstu: CIRP, oprac. własne