Apple przebił kolejną symboliczną granicę. Okazuje się, że już miliard osób korzysta z telefonów amerykańskiej firmy.
Zgodnie z danymi Above Avalon na świecie jest już ponad miliard użytkowników smartfonów Apple'a. To długa droga pokonana przez amerykańską firmę od 2008, kiedy to ze smartfonów z symbolem nadgryzionego jabłka korzystało 11 milionów osób. Obserwatorzy rynku zauważają jednak, że zdecydowana większość zakupów nowych iPhone'ów odbywa się w zasadzie w tym samym środowisku - 80% osób kupujących nowy sprzęt to posiadacze starszych urządzeń, którzy po prostu kupują nowsze modele. Niewielu klientów przechodzi z robotycznej na jabłeczną stronę mocy. W drugą stronę zjawisko jest jeszcze rzadsze.
Analitycy radzą Apple'owi by iPhone'y stały się bardziej wielofunkcyjne, a sam telefon zwyczajnie spełniał więcej ról niż do tej pory. Zauważają też oni, że coraz większa liczba osób kupuje iPhone'a dla... Apple Watcha. Apple nie rządzi co prawda na rynku smartfonów, ale właśnie w segmencie inteligentnych zegarków jest absolutnym dominatorem. O wiele słabiej radzi sobie tam za to odpowiednik Androida - Watch OS nie skusił bowiem nawet większości producentów smartfonów z systemem Google'a.
Zobacz: iPhone 12 Pro wzięty na tortury przez Zacka z kanału JerryRigEverything
Zobacz: iPhone 12 - farba odchodzi samoistnie. Apple nie komentuje
Źródło tekstu: aboveavalon
