Kaspersky Lab Polska podsumowuje badania bezpieczeństwa sieci Wi-Fi w polskich miastach prowadzonych w sezonie 2012/2013. Stan zabezpieczeń polskich sieci bezprzewodowych można ocenić jako dobry, martwi jednak dość duża liczba sieci otwartych, które nie posiadają żadnej ochrony.
W edycji 2012/2013 badaniem objęto 11 miast: Bydgoszcz, Częstochowę, Katowice, Kraków, Łódź, Poznań, Szczecin, Toruń, Trójmiasto, Warszawę oraz Wrocław. Łącznie przeskanowanych zostało 135 tys. sieci bezprzewodowych na trasie o długości 616 km. Łączny czas badania wyniósł 70 godzin. Każde skanowanie przeprowadzane było przy użyciu odpowiednio skonfigurowanego sprzętu z anteną dookólną, umieszczoną na dachu samochodu. Oprogramowanie zostało ustawione w taki sposób, by nie zapisywać dwa razy tej samej sieci, co dało pewność że wszystkie wykryte sieci Wi-Fi są unikatowe.
Po przeskanowaniu 11 miast okazało się, że stan zabezpieczeń sieci bezprzewodowych w polskich miastach jest dość dobry. Dominuje szyfrowanie WPA/WPA2, które jest obecnie najlepszą formą ochrony Wi-Fi dostępną w sprzęcie sieciowym. Cieszy także stosunkowo niski udział standardu WEP, który jest już przestarzały i łatwy do złamania.
Dość niepokojące jest to, że na przebadanej trasie wykryto łącznie niemal 34 tys. otwartych sieci Wi-Fi, z którymi bez większych przeszkód można się połączyć przy użyciu dowolnego laptopa, smartfona czy tabletu. Gdyby jedna taka sieć przypadała na jednego mieszkańca, odpowiadałoby to miastu wielkości Cieszyna, a badaniu sprawdzono zaledwie ułamek wszystkich sieci bezprzewodowych w Polsce. Warto dodać, że otwarte hotspoty, które z założenia nie posiadają żadnych zabezpieczeń, stanowią poniżej jednego procenta tej liczby.
Najlepiej zabezpieczonymi miastami w Polsce okazały się kolejno:
Źródło tekstu: Kaspersky Lab