Netflix podnosi ceny za miesięczną subskrypcję swojego serwisu VoD. Podwyżki dotyczą na razie wyłącznie Stanów Zjednoczonych, jednak mogą oznaczać trend obejmujący inne rynki.
Mimo tego, że z powodu pandemii kina niemal na całym świecie stoją na progu bankructwa, a ich klientów przejęły internetowe serwisy VoD, to jednak i one narażone są na finansowe kłopoty. Netflix w 2020 roku zyskał miliony nowych subskrybentów, jednak mimo tego jego sytuacja biznesowa nie jest stabilna, a dalsze prognozy nie wyglądają optymistycznie.
Zobacz: Netflix drożej już od środy? Wchodzi nowy podatek od VoD
Wczoraj Netflix ogłosił w Stanach Zjednoczonych podwyżkę cen za subskrypcje. Bez zmian pozostaje tylko najniższy plan z filmami o jakości 480p, który wciąż kosztuje 9 USD. Jednak już standardowy plan z filmami HD zdrożał z 13 USD do 14 USD, a plan premium z filmami UHD o najwyższej jakości teraz będzie oznaczał wydatek 18 USD, czyli o 2 USD więcej niż dotąd.
Zmiany dotyczą nowych klientów Netflixa, natomiast obecni abonenci będą nimi objęci w najbliższym czasie, być może wraz z rozpoczęciem nowego cyklu.
Zobacz: Za Netflixa w Polsce płacimy prawie najwięcej, a mamy dostęp do prawie najmniejszej liczby zasobów
Doniesienia o kryzysie w branży kinowej i przejściu widzów na serwisy VoD mogą dziwić i prowadzą do pytania – z czego wynikają podwyżki? W odpowiedzi rzecznik Netfliksa powiedział serwisowi The Verge, że firma cały czas aktualizuje ceny, żeby nadal mogła oferować „większą różnorodność programów telewizyjnych i filmów”. Następnie dodał, że Netflix „oferuje różne plany, dzięki czemu ludzie mogą wybrać cenę, która najlepiej pasuje do ich budżetu”.
Zobacz: Netflix ma gigantyczny budżet. W 2020 roku wyda ponad 17 mld USD na własne produkcje
Z tej odpowiedzi oczywiście nic nie wynika, za to zauważalna jest jeszcze inna prawidłowość – na rynku VoD bardzo mocno rośnie konkurencja, a Netflix, by utrzymać się na rynku, w ciągu ostatnich siedmiu lat sukcesywnie zwiększał budżet na swoje produkcje. Z jednej strony miało to przyciągnąć nowych klientów, z drugiej jednak wymaga większych nakładów. Stad podwyżki, które mogą z kolei zmniejszyć zainteresowanie platformą. Szefowie Netfliksa mają to jednak wkalkulowane w swój plan biznesowy i wierzą, że z czasem klienci powrócą, a takie przepływy są naturalne na rynku VoD. Jak jednocześnie zaznacza analityk Ross Benes w wypowiedzi dla The Verge, ceny w Netfliksie nadal są zaniżone i nie odzwierciedlają rzeczywistych kosztów działania.
Nie jest to pierwsza podobna decyzja Netfliksa w ostatnim czasie. Jakiś czas temu podobne podwyżki objęły Kanadę. W opiniach obserwatorów rynku VoD pojawia się obawa, że ceny mogą także wzrosnąć w Europie.
Zobacz: Netflix na Halloween: co obejrzeć? Dla każdego coś strasznego: flaki, potwory, duchy, seryjni zabójcy...
Zobacz: Netflix prezentuje najchętniej oglądane filmy i seriale
Źródło tekstu: The Verge
