DAJ CYNK

Polacy boją się technologii? Nie, są po prostu pragmatyczni. Wyniki raportu Digital Poland

Mieszko Zagańczyk

Prawo, finanse, statystyki

Polacy boją się technologii

Czy Polacy są społeczeństwem gotowym na przyswojenie i wykorzystanie nowych technologii? Wyniki raportu fundacji Digital Poland pt. „Technologia w służbie społeczeństwu” mogą w pierwszych chwilach niepokoić. W świetle przeprowadzonych badań rysuje się obraz Polaków jako narodu nieufnego technologiom. Jednak dalsza analiza problemu pokazuje, że w dużej mierze wynika to z pragmatyzmu. Jako naród jesteśmy w stanie przyswoić sobie nowe technologie, pod warunkiem jednak, że dostrzeżemy w tym korzyści. Przede wszystkim - finansowe.

Jak podają autorzy raportu, w kwestii nastawienia do techniki Polacy są podzieleni na dwie grupy: technoentuzjastów (40%) oraz technosceptyków (60%). Nastawienie do technologii jest silnie powiązane z wiekiem, miejscem zamieszkania, wykształceniem i statusem materialnym.

W większej części entuzjaści technologii to ludzie młodzi oraz w średnim wieku, z wykształceniem wyższym, o satysfakcjonującym statusie materialnym, mieszkańcy dużych miast, technosceptycy zaś najczęściej mają wykształcenie średnie, powyżej 55 lat i niższe dochody.

Ta druga grupa nie jest jednak jednolita i tu raport wskazuje, że istnienie trzech podgrup: „sceptyków” (38%), „wybrednych” (12%) i najmniej licznych „odrzucających” (10%)

Pomijając grupy skrajne, warto zwrócić uwagę na spora grupę „sceptyków”, którzy nie są jednoznacznie negatywnie nastawieni do technologii. Są to najczęściej ludzie z wykształceniem średnim, zamieszkujący miasta do 100 tysięcy mieszkańców. Z ich punktu widzenia ważnymi wyznaniami stojącymi przed Polską są problemy związane z pracą (jej nadmiar, brak rąk do pracy). Technikę oceniają pozytywnie, ale w wybranych dziedzinach: w medycynie, motoryzacji i energetyce. Osoby te rzadziej korzystają z mediów społecznościowych czy możliwości nauki przez internet, prawdopodobnie dlatego, że w rozwoju technologii widzą zagrożenie dla relacji międzyludzkich.

Ten ostatni czynnik wskazuje na jedno ze źródeł sceptycznego podejścia do nowych technologii. Większość Polaków uważa, że nowe technologie są potrzebne (97%) i konieczne do rozwoju gospodarczego (95%), a 72% – że pozwalają oszczędzać pieniądze

Wśród zagrożeń aż 83% Polaków dostrzega to, że nowe technologie powodują, że ludzie ze sobą nie rozmawiają. Tylko 12% osób deklaruje brak umiejętności sprawnego korzystania z nowych technologii. To dość istotne, bo za sceptycyzmem nie kryje się strach przed czymś, co jest trudne do poznania i opanowania, lecz między innymi obawa, że nowe technologie spłycą relacje międzyludzkie. Nie trzeba daleko szukać, by przekonać się, że te niepokoje mają swoje uzasadnienie... 

Do braku umiejętności sprawnego korzystania z nowych technologii przyznało się jedynie 12% badanych. Mocno jednak niepokoi fakt, że aż 45% uważa, że korzystanie z nowych technologii prowadzi do różnego rodzaju chorób. To wyjaśnia, skąd bierze się bezrefleksyjne powielanie fake newsów na temat szkodliwości działania sieci 5G

Autorzy raportu wskazują na przyczyny tego staniu rzeczy: rozwój technologiczny ostatnich dziesięcioleci jest imponująco szybki. Przynosi on ze sobą zaskakujące zmiany, a same technologie są często dla zwykłych ludzi niezrozumiałe, w efekcie wzbudzając lęk. Ponadto twórcy nowych technologii i podmioty, które je wdrażają, nie zawsze potrafią uspokoić te społeczne niepokoje. Przyczyny wzajemnego niezrozumienia tych dwóch grup mogą być różne, od technologicznego języka, niezrozumiałego dla przeciętnego Polaka, aż po ignorowanie problemu braku społecznej (w szczególności lokalnej) akceptacji dla nowej technologii. 

W czym więc przejawia się strach części Polaków przed technologiami? Widać to w różnych aspektach życia. Zaledwie 31% z nas zdecydowałoby się na korzystanie z robotów, które mogłyby się opiekować osobami starszymi, a 34% zgodziłoby się na operację wykonaną przez robota. Tylko 29% podróżowałoby autobusem autonomicznym. Nawet tak niewinna z pozoru rzecz, jak  dostarczanie przesyłek przez drony, zyskała akceptację jedynie 48% badanych.

Te przykłady w dzisiejszych realiach wydawać się mogą nieco abstrakcyjne, ale kluczem do zrozumienia podejścia Polaków do technologii jest pragmatyzm. Bo z jednej strony istnieją te obawy o negatywny wpływ rozwiązań w rodzaju sieci 5G, ale jednocześnie 61% zgodziłoby się na instalację w swoim otoczeniu kilkunastu małych anten w zamian za możliwość korzystania z superszybkiego internetu. Z innej dziedziny - 81% Polaków chciałoby skorzystać z paneli słonecznych instalowanych na domu. 84% pozytywnie ocenia możliwość robienia zakupów przez internet, a 78% korzysta z takiej formy zakupów i sprzedaży. 86% chciałoby korzystać z aplikacji, która wskaże wolne miejsca parkingowe w mieście. To wszystko odnosi się do realnych problemów codziennego życia Polaków i tu akceptacja dla nowych technologii jest duża

Skąd więc obawy Polaków o takie rzeczy, jak pojazdy autonomiczne czy roboty w medycynie? Ciekawie rzecz podsumował profesor Janusz Czapiński, jeden z autorów raportu, który stwierdza:. 

Nie świadczy to o negatywnym stosunku rodaków do AI czy o lęku przed tym „potworem”, który mógłby się wymknąć spod ludzkiej kontroli, co wieszczy już dziś wielu polityków i naukowców. Jest to raczej dowód na realistyczną ocenę stopnia zaawansowania prac nad sztuczną inteligencją. Zaczekajmy, zdają się mówić respondenci, na wiarygodne statystyki korzyści i negatywnych skutków upowszechnienia AI w życiu codziennym, a wówczas zdecydujemy, czy wsiąść do autobusu bez kierowcy czy „pociągu byle jakiego” bez maszynisty. 

Profesor dowodzi także, że można zwiększyć gotowość Polaków do korzystania z nowych technologii, zwłaszcza tych z zakresu sztucznej inteligencji i 5G. Jednak nie perswazją i nie edukacją. Głównym kryterium decyzji, nie tylko konsumenckich, są pieniądzecena jest ważniejsza od jakości - uważa  profesor Czapiński. Dowodem na to ma być choćby tempo rozpowszechniania smartfonów i smart TV wprost proporcjonalne do spadku ceny. Jeśli więc podróż autonomicznym autobusem będzie odpowiednio tańsza niż autobusem z kierowcą, wzrośnie gotowość do skorzystania z takiego wehikułu - konstatuje profesor Czapiński. 


Na podstawie raportu: 

TECHNOLOGIA W SŁUŻBIE SPOŁECZEŃSTWU CZY POLACY ZOSTANĄ SPOŁECZEŃSTWEM 5.0?
Fundacja Digital Poland
Warszawa, październik 2019

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Fundacja Digital Poland

Źródło tekstu: Fundacja Digital Poland