DAJ CYNK

Rosja się cofa. Po raz pierwszy od 7 lat

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Prawo, finanse, statystyki

Rosja się cofa. Po raz pierwszy od 7 lat

Mieszkańcy Rosji kupują coraz mniej smartfonów, w dodatku wybierają modele tańsze niż dotychczas. To pierwszy taki przypadek od siedmiu lat.

W skali globalnej Rosja nigdy nie słynęła z szaleńczego tempa cyfryzacji społeczeństwa, ale fakt jest taki, że od 2015 roku liczba smartfonów sprzedawanych za Bugiem sukcesywnie rosła. Wzrastała też średnia cena urządzenia. 

Trend ten jednak właśnie uległ odwróceniu, podaje dziennik Izwiestia. Według przedstawionych danych, w 2022 roku dostarczono o 20 proc. smartfonów mniej, w odniesieniu do roku ubiegłego. Ponadto, o około 5 proc. zmalała średnia wartość koszyka zakupowego, zamykając się w 22 500 rubli (ok. 1392 zł).

Jak zauważono, wpływ sankcji na rynek jest wyraźnie odczuwalny. Mimo iż sprzęt większości marek, dzięki importowi równoległemu, wciąż można kupić od ręki, stał się on drogi i potencjalnie problematyczny. Niczym chociażby iPhone'y 14, które w Rosji nie radzą sobie z obsługą VoLTE ani VoWiFi. Siłą rzeczy zniechęca to potencjalnych nabywców, którzy nie chcą przepłacać za półprodukt. 

Niebagatelne znaczenie mają mieć przy tym banki, a konkretniej oceny scoringowe. Sprzęt z wyższej półki kupowano głównie na raty, a dziś, zdaniem Izwiestii, większość osób ma problem z ich uzyskaniem. 

W rezultacie Apple i Samsung, niegdysiejsi duopoliści, odpowiadają razem za mniej niż co trzeci sprzedawany smartfon. W siłę rosną natomiast marki z Chin, z realme na czele, które w ciągu roku awansowało z czwartej na drugą pozycję rankingu popularności. Dodajmy, liderem jest Xiaomi.

Co ciekawe, największy detalista w branży, sieć M.Video-Eldorado, mimo wszystko przekonuje, że nie ma powodów do obaw. W opinii sklepu dalszych spadków nie będzie, choć nie ujawniono, co stanowi podstawę takiego wnioskowania.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Ground Picture, Frederic Legrand - COMEO / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Izwiestia, oprac. własne