Telestrada na celowniku UOKiK. Możliwa wysoka kara

UOKiK wszczął postępowanie po fali skarg zgłoszonych przez klientów. Główne zarzuty przeciwko Telestradzie są dwa:

• Wprowadzanie klientów w błąd poprzez podszywanie się pod obecnego operatora. Dzwoniący konsultanci mieli przekonywać rozmówców, że kontaktują się w sprawie zmiany warunków obecnej umowy. Z przebiegu rozmowy wynikało, że z klientami kontaktuje się obecny operator.
• Niewydawanie konsumentom dokumentów, w tym umów i załączników do nich. Np. po podpisaniu dwóch egzemplarzy umowy sprzedawca zabierał oba i żaden nie zostawał u klienta. Przez to klienci często nie wiedzieli, z kim zawarli umowę i dowiadywali się o tym dopiero po otrzymaniu pierwszej faktury.

Zobacz: Huawei Mate X w końcu trafia do sklepów. Jest drogo, zgodnie z planem
Zobacz: Dzielisz się hasłem do Netflixa? Serwis szuka sposobu aby to zablokować

W przypadku potwierdzenia zarzutów Telestradzie grozi kara w wysokości do 10% obrotów za każdą nieuczciwą praktykę. W 2018 roku przychody spółki wyniosły 54,725 mln złotych.

Zobacz: [Aktualizacja] UKE ukarał spółkę Koksztys za nielegalny telemarketing
Zobacz: Pierwsza polska kara za złamanie RODO pod lupą zagranicznych mediów: kwota nie jest imponująca
Zobacz: UOKiK: Nowa Telefonia ma wypłacić po 60 zł rekompensaty
Zobacz: UOKiK: Prezentowanie cen z rabatem tak jak cen standardowych to wprowadzanie konsumentów w błąd

 

Źródło tekstu: UOKiK