W obliczu epidemii, nowe, bardziej bezpieczne procedury działania przyjął także UPC. Większość jego pracowników pracuje zdalnie, operator zamyka prawie wszystkie punkty sprzedaży, przechodząc na obsługę online i call center.
Zobacz: Promocje „z okazji” koronawirusa
Zgodnie z decyzjami podjętymi przez administrację państwową UPC tymczasowo zamyka punkty sprzedaży w Polsce – zarówno te w centrach handlowych, jak i poza nimi. By zapewnić klientom obsługę i wsparcie, otwarte pozostaną 4 salony w największych aglomeracjach: w Warszawie (al. Jana Pawła II), Gdańsku (al. Grunwaldzka), Katowicach (ul. Graniczna) oraz Krakowie (ul. Kluczborska).
Zobacz: Wyniki UPC Polska za 2019 rok: wzrost liczby klientów i cyfrowych usług
Firma wprowadziła również rozwiązania, które mają zwiększyć bezpieczeństwo klientów i pracowników. UPC zapewni obsługę klientów poprzez kanały online oraz call center. Operator przekonuje, że jego infrastruktura jest odpowiednio przygotowana, by zapewnić klientom niezawodny dostęp do usług. Prowadzony jest ich stały monitoring.
Od piątku, większość pracowników UPC kontynuuje pracę w trybie zdalnym, z wyłączeniem niewielkiej grupy osób, których obecność w lokalizacjach jest istotna dla ciągłości prowadzonych działań. Wdrożone zostały również dodatkowe zasady bezpieczeństwa dla techników i instalatorów.
Zobacz: Netia uruchamia sportowe okno z Canal+. Podobnie jest w UPC
Jednocześnie UPC w swojej usłudze VOD stworzył dwie specjalne strefy kinowe - jedną dla rodzin i jedną dla dzieci. Można w nich znaleźć najnowsze kinowe hity w specjalnej cenie. Dodatkowo, od dziś wszystkie kanały dla dzieci zostały udostępnione wszystkim klientom usług telewizyjnych.
Źródło tekstu: UPC
