DAJ CYNK

Rządowe laptopy? Lewica ma lepszy pomysł

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Prawo, finanse, statystyki

Nowa Lewica - plany wyborcze w zakresie cyfryzacji

Spytaliśmy, przedstawicieli komitetów wyborczych o ich program w zakresie cyfryzacji. Plany Lewicy imponują.

Zbliżające się wybory parlamentarne to aktualnie temat numer jeden w polskich mediach. W ramach debaty publicznej rzadko jednak pojawiają się pytania na temat planów komitetów wyborczych w zakresie cyfryzacji, telekomunikacji oraz cyberbezpieczeństwa. Postanowiliśmy to zmienić, w związku z czym zgłosiliśmy się z listą pytań do przedstawicieli najważniejszych komitetów wyborczych.

Polityków nie obchodzi cyfryzacja?

...i już tu czekał na nas kubeł zimnej wody, bo na nasze zapytanie odpowiedział wyłącznie Komitet Wyborczy Nowa Lewica. Czy to oznacza, że dla pozostałych ugrupowań ten temat nie jest istotny? Aż tak daleko idących wniosków bym nie wyciągał. Nie zmienia to natomiast faktu, że brak otwartości na rozmowę w tym temacie ze strony można odbierać jako niepokojący.

Nowa Lewica chce jednolitej strategii cyfrowej

Jeśli chodzi o plany Nowej Lewicy, kluczowym elementem planów ugrupowania w zakresie cyfryzacji ma być utworzenie jednolitej Strategii Cyfrowej do 2030 roku. Jak zwracają uwagę przedstawiciele komitetu, aktualnie działania w zakresie cyfryzacji prowadzone są wyrywkowo i doraźnie. Nowy dokument strategiczny miałby to zmienić, promując w to miejsce szeroko zakrojone, kompleksowe podejście. Jednocześnie byłaby to okazja do lepszej współpracy z Unią Europejską w zakresie polityki cyfrowej. Aktualnie ten obszar ma pozostawiać wiele do życzenia.

Sejmowa Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii wspólnie z Komisją ds. Unii Europejskiej powinny przeprowadzić pierwsza dyskusję nad podstawowymi założeniami przepisów unijnych w obszarze cyfrowym już na poziomie prac legislacyjnych w Parlamencie Europejskim, a nie gdy mija termin implementacji. Dzięki temu będzie więcej czasu na konsultacje i wypracowanie dobrych rozwiązań. 

- Marek Kacprzak, rzecznik prasowy Nowej Lewicy

Nowa Lewica chciałaby także ściślejszej współpracy między resortem cyfryzacji oraz pozostałymi ministerstwami. W tym celu ugrupowanie planuje powołać instytucję pełnomocnika ds. cyfrowych. Urząd taki miałby funkcjonować w każdym ministerstwie, a jego główną rolą miałaby być wymiana informacji o działaniach w zakresie cyfryzacji oraz koordynowanie prac w zakresie realizacji polityki cyfrowej.

A jak to będzie wyglądało z perspektywy zwykłego Kowalskiego? Tutaj Nowa Lewica stawia przede wszystkim na ułatwianie dostępu do administracji oraz wykorzystanie nowych technologii, by ujarzmić panującą obecnie administrację. Najbardziej obiecująca wydaje się deklaracja o utworzeniu Krajowego Centrum Przetwarzania Danych w modelu chmury hybrydowej oraz połączeniu go ze Wspólną Infrastrukturą Informatyczną Państwa. Dzięki temu w miejsce dziesiątek rejestrów organy państwowe miałyby dostęp do jednego, wspólnego zbioru danych. Powinno to usprawnić pracę urzędów, a także ułatwić życie samym obywatelom.

5G i 6G na liście priorytetów

W planach Nowej Lewicy istotną rolę ma odgrywać technologia 5G. Ugrupowanie deklaruje plany powrotu do szerokich inwestycji w rozwój infrastruktury. Przeznaczone na ten cel mają być środki z Krajowego Planu Odbudowy. Towarzyszyć ma im także kampania społeczna, mająca na celu walkę z dezinformacją w zakresie 5G. 

Co jednak bardziej interesujące, plany Nowej Lewicy wybiegają znacznie bardziej w przyszłość. Już dzisiaj partia zapowiada wprowadzenie przepisów, które mają ułatwić badania oraz szybkie wdrożenie technologii 6G.

Czytnik e-booków zamiast laptopa

Korzystając z okazji, postanowiliśmy spytać przedstawicieli komitetu wyborczego o ocenę i plany dotyczące jednego z najgłośniejszych projektów obecnego rządu, czyli laptop dla każdego czwartoklasisty. Nowa Lewica nie zapowiada jednoznacznie rezygnacji z tego przedsięwzięcia, jednak zapowiada jego reewaluację. Co ciekawe, jako alternatywa dla wręczenia uczniom komputerów rozważane jest zastąpienie ich czytnikami e-booków. Na tym etapie ma się to wydawać dużo bardziej racjonalne z ekonomicznego punktu widzenia.

Z naszej perspektywy o wiele bardziej istotna wydaje się natomiast inna propozycja Lewicy: wprowadzenie do szkół zajęć z zakresu cyberbezpieczeństwa. Uczniowie mieliby się na nich uczyć identyfikowania i unikania najczęstszych zagrożeń, na jakie mogą natknąć się w sieci, w tym m.in. phishingu, kradzieży tożsamości i spamu.


Wybory parlamentarne w Polsce odbędą się 15 października 2023 roku. Zachęcamy, by wziąć w nich udział oraz sprawdzenia naszego poradnika, co warto posprawdzać przed wizytą w komisji.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Klub Lewicy

Źródło tekstu: własne