DAJ CYNK

Razer Phone - profesjonalny telefon do gier

LuiN

Sprzęt

Firma Razer, znany i ceniony producent sprzętu gamingowego, zaprezentowała swój pierwszy smartfon przeznaczony dla najbardziej wymagających graczy - Razer Phone.



Firma Razer, znany i ceniony producent sprzętu gamingowego, zaprezentowała swój pierwszy smartfon przeznaczony dla najbardziej wymagających graczy - Razer Phone.

Trzeba przyznać, że producent nie oszczędzał na podzespołach - Qualcomm Snapdragon 835, aż 8 GB pamięci RAM, 64 GB pamięci wewnętrznej + czytnik kart do 2 TB, 5,7-calowy ekran QuadHD (1440 x 2560 pikseli), głośniki stereo na froncie obudowy, a do tego porządny akumulator 4000 mAh z obsługą Quick Charge 4+ (naładowanie od 0 do 80% w godzinę) robią bardzo pozytywne pierwsze wrażenie.



Do tego dochodzi ogrom smaczków, z odświeżaniem ekranu wynoszącym aż 120 Hz na czele. Mało tego, wyświetlacz oferuje technologię UltraMotion, zbliżoną zasadą działania do Nvidia G-Sync czy AMD FreeSync. Za jej sprawą klatki obrazu w grze generowane przez chip graficzny synchronizowane są z wyświetlaczem, w celu usunięcia tzw. tearingu (rozrywania obrazu) i zmniejszenia do minimum opóźnienia sygnału z zachowaniem niewielkiego zużycia energii.

Mamy więc porządny, telefoniczny "monitor", to teraz pasowałoby dodać trochę więcej mocy obliczeniowej. Również i o tym pomyślał Razer, uzbrajając urządzenie w aplikację Razer Game Booster oraz autorski, najwydajniejszy w świecie mobilnym układ chłodzenia, który pozwoli na granie bez efektu throttlingu (obniżenia taktowania procesora pod wpływem wysokiej temperatury).

Jest wydajność, jest ekran, dodajemy porządny dźwięk - w Razer Phone nie zabrakło certyfikacji THX i Dolby Atmos oraz 24-bitowego DAC-a zapewniającego audiofilską jakość dźwięku. Tutaj uwaga - dźwięk transmitowany jest przez UBS-C, co powoli staje się smutnym standardem. W pudełku z telefonem znajdziemy jednak przejściówkę na JACK 3,5 mm.



Producent nie zapomniał też o porządnym aparacie fotograficznym, a właściwie to zestawie dwóch z tyłu obudowy. Główny z modułów oferuje szeroki kąt, 12 Mpix i obiektyw o wysokiej jasności F/1.75. Drugi aparat ma 13 Mpix i dwukrotnie dłuższą ogniskową zapewniającą dwukrotne przybliżenie, jest jednak ciemniejszy - F/2.6. Do kompletu dostajemy autofocus bazujący na detekcji fazy, dwukolorową diodową lampę i przedni aparat 8 Mpix z obiektywem F/2.0.

Jak na tak potężny akumulator, urządzenie jest zaskakująco smukłe - jego wymiary to 158,5 x 77,7 x 8 mm, a masa wynosi 197 gramów. Na tę ostatnią "pracuje" nieco solidna obudowa wykonana z aluminium CNC. Jak przystało na sprzęt do gier, Razer chwali się, że jego telefon oferuje 7 godzin nieprzerwanego grania w Heartstone, ale mamy też mniej gamingowe deklaracje jak 12,5 godziny oglądania filmów czy 63,5 h słuchania muzyki. Dla przypomnienia, naładowanie telefonu od zera do 80% trwa przy tym zaledwie godzinę.



Ciekawostką jest fakt, że interfejs telefonu bazuje na popularnej nakładce Nova Launcher. Jest to przy tym specjalnie spersonalizowana jej edycja o pełnej nazwie Nova Launcher Prime Razer Edition. W chwili premiery urządzenie będzie pracowało pod kontrolą Androida 7.1.1 Nougat, a aktualizacja do Oreo trafi na Razer Phone'a w pierwszym kwartale 2018 roku. Osoby szukające czytnika linii papilarnych na obudowie powinny zerknąć na prawy bok urządzenia - podobnie jak w smartfonach Sony, ukryto go tam we włączniku telefonu.

Sprzedaż telefonu rusza 17 listopada, a przedsprzedaż wystartuje już w najbliższy piątek. Sprzęt w USA wyceniono na 699 dolarów i tak, będzie też dostępny w Europie, w tym w specjalnej wersji z zielonym logotypem producenta z tyłu obudowy. Przekonuje Was razerowe podejście do smartfonów?



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Razer

Źródło tekstu: Razer, wł