USA to jedno wielkie imperium iPhone'a. Wśród tamtejszej młodzieży sytuacja jest jednak jeszcze bardziej jednoznaczna.
Niektóre kraje mają bardzo jednoznaczne preferencje w stosunku do sprzętu i konkretnej marki. W Chinach klienci przede wszystkim wspomagają firmy ze swojej ojczyzny, zwykle dominuje Huawei, mocną pozycję ma też Oppo. W Korei Południowej momentami ponad 70% ma Samsung. W Europie...bywa różnie. W Hiszpanii iPhone'y prawie nie istnieją, we Francji mają się o wiele lepiej. Chińskie marki są szczególnie popularne w Finlandii, Europie Środkowej i Wschodniej. Wielka Brytania jest ziemią iPhone'ów, tak samo jak oczywiście USA.
O dominacji Apple'a na rynku mobilnym w USA wiedział każdy, ale jej skala jest jeszcze większa wśród młodzieży. Z badania obejmującego ponad 7 tysięcy tamtejszych nastolatków wynika, że aż 88% korzysta z iPhone'ów. Z kolei 90% nastolatków uważa, że iPhone będzie ich następnym telefonem. Czy istnieją przepływy ze świata iOS do Androida? Niewielkie. Inne badania wykazują, że aż 92,5% amerykańskich klientów Apple'a pozostaje wierna marce. Niecałe 7% decyduje się na zmianę na Androida. Również Apple Pay jest jedną z dwóch najpopularniejszych metod płatności dla amerykańskiej młodzieży. Drugą z nich jest gotówka. Nie znaczy to jednak, że wszystkie usługi Apple'a mają tak silną pozycję. Nawet w USA Apple TV+ jest daleko w tyle za serwisem Netflix.
Zobacz: Google, patrz jak się to robi: iOS 14 już na 90 procent iPhone'ów
Zobacz: Epic Games znowu pozywa Apple'a w Wielkiej Brytanii
Źródło tekstu: piper sandler, wł
