DAJ CYNK

Apple iPhone 16 z fotograficzną rewolucją

Lech Okoń

Sprzęt

Apple iPhone 16 Pro Max wciąż bez filmów 8K, ale z JPEG XL i 4K w 120 klatkach

Apple szykuje pod stołem kilka nowości w iPhone'ach 16 i 16 Pro, które zainteresują szczególnie twórców internetowych. Zmiany dotyczą zarówno zdjęć, jak i filmów.

Gorące jabłkowe przecieki dla twórców treści

Można zaklinać rzeczywistość, jakie to Apple jest złe i Android lepszy, faktem jest jednak, że iPhone to złoty standard w kwestii produkcji treści na Social Media. Początkowo chodziło przede wszystkim o zdjęcia, a od wielu już lat niedościgniona jest jakość wideo z telefonów Apple'a.

Składa się na to ostatnie doskonała powtarzalność pracy aparatów, te same kolory niezależnie od wybranego przybliżenia i obłędna wręcz stabilizacja obrazu, która jednocześnie nie daje wrażenia mocnego cyfrowego przetworzenia materiału.

I pewnie sobie myślicie, że influencerzy już zacierają ręce na jabłkowe nowości? No nie do końca, bo mało kto idzie w te najbardziej zaawansowane z funkcji aparatów iPhone'ów, a podstawowe funkcje są i tak zadowalające. Mowa tutaj przede wszystkim o 10-bitowych filmach ProRes, o pojemności odpowiednio 1,7 GB i 6 GB na każdą minutę nagrania FullHD i 4K.

Jak donosi TrendForce, nawet wersja 256 GB iPhone'a 16 Pro byłaby niewystarczająca na nagrania 8K, o których ostatnio spekulowano. Chociaż przejście na aparaty 48 Mpix odblokowało potencjalną możliwość nagrań 8K, w tej generacji iPhone'ów nadal 4K będzie górną granicą.

Nie znaczy to jednak, że nic się nie zmieni, bowiem do iPhone'ów 16 Pro trafić mają nagrania 4K w 120 klatkach na sekundę. I o ile 8K praktycznie nikogo nie interesuje w branży kreatywnej, to już z filmami o tak dużej rozdzielczości i liczbie klatek można zdziałać cuda.

Wyższa jakość zdjęć i więcej miejsca na nie

Jeśli ktoś aktywnie korzysta z aparatów w iPhone'ach szybko okazać może się, że pamięć urządzenia zaczyna się zapychać. Na to Apple ma swoje chmury, ale kombinuje też nad lepszą optymalizacją plików, które są wytwarzane przez telefony.

Wraz z nową generacją iPhone'ów dostać mamy tym sposobem nowy format zapisu zdjęć JPEG XL, oferujący zarówno kompresję stratną, jak i bezstratną. JPEG XL pozwala nie tylko na uzyskanie wyższej jakość zdjęć przy mniejszej objętości w stosunku do JPEG, ale też umożliwia bezstratne przetworzenie istniejących plików JPEG do JPEG XL z odzyskaniem aż 20% miejsca.

Odczyt plików JPEG XL jest fabrycznie dostępny w smartfonach Apple począwszy od iOS 17, a w komputerach od macOS 14. Teraz format ten ma być też standardem zapisu zdjęć z telefonów Apple'a.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Lech Okoń / Telepolis.pl

Źródło tekstu: TrendForce, 9To5Mac, oprac. wł